U lekarza
2 l
0
Przychodzi gość do lekarza.
- Panie doktorze, mam silny ból, tam na dole.
- Hmm, ale gdzie dokładnie?
- No, wie pan... Tam na dole.
- Ale niech pan sprecyzuje, gdzie?
- U wejścia.
- Panie, skoro nazywasz pan odbyt wejściem, to nie dziwię się, że pana boli.
- Panie doktorze, mam silny ból, tam na dole.
- Hmm, ale gdzie dokładnie?
- No, wie pan... Tam na dole.
- Ale niech pan sprecyzuje, gdzie?
- U wejścia.
- Panie, skoro nazywasz pan odbyt wejściem, to nie dziwię się, że pana boli.