Ile zarabia nauczyciel i ile pracuje realnie.
Wiedza
2 l
36
Ile zarabia nauczyciel?
Ostatnio jest mnóstwo wątków na ten temat. Otóż zależy to od:
A)szkoła prywatna czy państwowa
B) jeśli prywatna- jak się dogadasz
Mogę się wypowiedzieć jako nauczyciel w szkole prywatnej. Ponad 80% nauczycieli zarabia w mojej szkole za około 40h w szkole w tygodniu (bo w prywatnej tyle się ma nie ma Karty Nauczyciela) około 3500-4000 zł netto. Niedużo.
Fakt że 6 tygodni okresu wakacji plus tydzień ferii zimowych i wolne w przerwach świątecznych.
Natomiast jak kto się ustawi tak ma. Obecnie w szkole państwowej nie opłaca się pracować - zwyczajnie nawał obowiązków, stres, pensja raczej niezachęcająca.
Jeśli nie zdamy sobie sprawy że nauczyciel to społecznie bardzo ważna praca to nie będzie społecznej presji na rządzących i podwyżek. W efekcie poziom kształcenia się degraduje.
Ile ja zarabiam? De facto za niecałe 20h w tygodniu zarabiam około 6000 zł do ręki w szkole prywatnej. Dlaczego tak dużo? Otóż w szkole prywatnej jeśli lubią cię dzieci i rodzice i dobrze robisz masz większą szansę że będziesz doceniony jeśli odważysz się renegocjować oczywiście.
Ile czasu poświęcam na przygotowania w tygodniu? Około 3-4h.
Oczywiście czasem są zebrania, rady, spotkania z rodzicami etc. Ale ze względu na to mogę doliczyć tygodniowo 1h do całości. Także dr facto pracy mam max 23-25h tygodniowo.
Organizacja- znam nauczycieli którzy zarywają noce, weekendy i wolne by przygotować się do zajęć - uważam że to kwestia organizacji pracy i bystrości.
Cóż. Nie jestem typowym przykładem nauczyciela, ponieważ w życiu uczę od niedawna, do tego robię inne rzeczy za które mam pieniądze po szkole.
Lecz doskonale rozumiem postulaty Nauczycieli i je popieram. Za kilka lat może być dramat na rynku pracy Nauczycieli. Sam nie wiem jak długo będę pracować jako nauczyciel.
Cóż. Spadam.
Ostatnio jest mnóstwo wątków na ten temat. Otóż zależy to od:
A)szkoła prywatna czy państwowa
B) jeśli prywatna- jak się dogadasz
Mogę się wypowiedzieć jako nauczyciel w szkole prywatnej. Ponad 80% nauczycieli zarabia w mojej szkole za około 40h w szkole w tygodniu (bo w prywatnej tyle się ma nie ma Karty Nauczyciela) około 3500-4000 zł netto. Niedużo.
Fakt że 6 tygodni okresu wakacji plus tydzień ferii zimowych i wolne w przerwach świątecznych.
Natomiast jak kto się ustawi tak ma. Obecnie w szkole państwowej nie opłaca się pracować - zwyczajnie nawał obowiązków, stres, pensja raczej niezachęcająca.
Jeśli nie zdamy sobie sprawy że nauczyciel to społecznie bardzo ważna praca to nie będzie społecznej presji na rządzących i podwyżek. W efekcie poziom kształcenia się degraduje.
Ile ja zarabiam? De facto za niecałe 20h w tygodniu zarabiam około 6000 zł do ręki w szkole prywatnej. Dlaczego tak dużo? Otóż w szkole prywatnej jeśli lubią cię dzieci i rodzice i dobrze robisz masz większą szansę że będziesz doceniony jeśli odważysz się renegocjować oczywiście.
Ile czasu poświęcam na przygotowania w tygodniu? Około 3-4h.
Oczywiście czasem są zebrania, rady, spotkania z rodzicami etc. Ale ze względu na to mogę doliczyć tygodniowo 1h do całości. Także dr facto pracy mam max 23-25h tygodniowo.
Organizacja- znam nauczycieli którzy zarywają noce, weekendy i wolne by przygotować się do zajęć - uważam że to kwestia organizacji pracy i bystrości.
Cóż. Nie jestem typowym przykładem nauczyciela, ponieważ w życiu uczę od niedawna, do tego robię inne rzeczy za które mam pieniądze po szkole.
Lecz doskonale rozumiem postulaty Nauczycieli i je popieram. Za kilka lat może być dramat na rynku pracy Nauczycieli. Sam nie wiem jak długo będę pracować jako nauczyciel.
Cóż. Spadam.