Sczęść Boże, Dzidki
Na start przepraszam, za zaśmiecanie. Wiem, że to nie allegro, czy inny OLX, ale wygląda na to, że tutaj będzie łatwiej załatwić sprawę.

Kilka miesięcy temu wyłapałek tutaj kogoś w komentarzach pod postem o figurkach z WH, że jeżeli jakaś dzidka potrzebowałaby wydruku 3d, to można ów osobę zaczepić, ale niestety nie pamiętam nicku. Tak więc no, potrzebuje człowieka, który wydrukuje mi parę śmieci w sensownej jakości, ale i cenie, bo jak patrzę na większość "specjalistów" z OLX'a, którzy chcięliby dostawać tyle co, albo nawet więcej, niż GamesWarkshop, to mi się zapalniczka w tylnej kieszeni odpala i potem bardzo dupa boli. (Jakby co, znalazłem tam też sensowne propozycje ale wszyscy mają krucho z terminami, więc nie mówię, że wyłącznie janusze tam drukują)

Tak więc dla zainteresowanych (Konkrety przy końcu posta):
Dotychczas bawiłem się w zbieranie armii z Warhammera, ale nastały mroczne i ponure czasu, w którym jest tylko wojna no i zacząłem mieć duże problemy finansowe, przez które nie ma mowy o kontynuowaniu hobby z WH. Na szczęśćie przypomniało mi się o dosyć świeżym systemie Gaslands Refueled, czyli w wielkim uproszczeniu typowy MadMax/Crossout/Carmagedon/Dowolne uniwersum postapo z walczącymi samochodami ze złomowiska.
System ten cechuje się przede wszystkim tym, że jest cholernie tani (Jak na tabletop).  Kupuje się zasadniczo tylko księgę zasad, ewentualnie kostki i templatki ruchu, a najważniejsze, czyli same pojazdy i makiety robi się z dowolnych resoraków i przyklejania do nich losowych śmieci.

Tak więc do senda:
Potrzebuje wydrukować przede wszystkim templatki ruchowe i specjalne kostki. To zakładam żadnym wyzwaniem nie będzie, bo i nie muszą być dokładne, ale zaraz po tym chciałbym się też wziąć za dodrukowywanie drobniutkiego syfu do samochodzików, takich jak karabinki, elementy pancerza, czy nawet ludziki (A jak współpraca byłaby owocna to może i części terenu). Mówimy tutaj o skali HotWheelsowej (Bardzo skokowa, ale w przybliżeniu 1:64), więc ludzik miałby na oko niecałe 2 cm, co domyślam się, że będzie już dużym wyzwaniem dla tanich drukarek.
Płacę oczywiście w PLNach po ustaleniu sensownej ceny i ilości zabawek, a cyfrowe modele do wydruku ogarnę sobie sam.

A i jeżeli ma ktoś jakieś śmieciowe bitsy po figurkach, które przydałby się do takiego buildu, to i taką kwestię chętnie obgadam w rozsądnych pieniądzach. Jak części pasujące, to nawet i uszkodzone chętnie przyjmę.
Dobrego wieczoru wszystkim życzę o7