Matka pakuje dzieciaka do torby
1 r
21
>bądź mną
>idź do kina obejrzeć Zootopię
>zawsze zamawiasz bilety przez internet więc możesz zarezerwować miejsce
>zarezerwuj cały rząd xD
>kosztowało cię to prawie 400 złotych
>najlepszy rząd, na samej górze, zaraz obok wejścia
>zawsze w tym rzędzie siadają matki ze swoimi gówniakami bo najlepiej widać i najbliżej wejścia
>usiądź na środku rzędu
>jedzonko po prawej, cola po lewej
>matki powoli zaczynają się spawnować z dzieciakami
>chcą usiąść
>"przepraszam ale te miejsca są zarezerwowane"
>"niby dla kogo?"
>"dla mnie xD"
>"nie może pan tego zrobić"
>"mogę" XD
>każda matka idzie po tym do managera zabierając ze sobą guwniaka
>menadżer przychodzi
>pokazujesz mu bilety z numerami siedzeń jako dowód że wszystko >zarezerwowane
>"przykro mi proszę pani, ale jest przecież wiele innych miejsc do zajęcia"
>w tym momencie matki mają w dupie gdzie usiądą
>chcą tylko twojej porażki
>drą mordy na menadżera że JAK TO ON SOBIE MOŻE ZAJĄĆ CAŁY RZĄD >PRZECIEŻ TO PARANOJA ZMIEŃCIE REGULAMIN blablabla
>menadżer broni cię przez cały ten czas
>dobry ziomek menadżer
>ostatecznie akceptują porażkę i zajmują miejsca
>kilka chwil później przychodzi kilkoro ludzi bez dzieci i siadają w twoim >zajętym rzędzie
>matka siedząca naprzeciwko mnie krzyknęła że "nie możecie tu usiąść, ten >chuj zajął cały rząd tylko dla siebie, to jakaś kpina"
>"nie ma problemu, niech panowie tutaj siedzą xD"
>aaaale się wkurwiła XDD
>zaczęła zachowywać się jak jebany czołg, poszła do menadżera taranując >wszystkich po drodze
>usłysz jak drze morde na biednego ziomka że jest dyskryminowana i wgl
>grozi że sobie pójdzie xD
>dziecko zaczyna płakać
>znowu uznała porażkę i zajęła miejsce
>zaczynasz się głośno śmiać XDD
>"i co teras xD" mówisz do niej ciągle się śmiejąc
>włożyła dziecko do torebki i wyszła
>idź do kina obejrzeć Zootopię
>zawsze zamawiasz bilety przez internet więc możesz zarezerwować miejsce
>zarezerwuj cały rząd xD
>kosztowało cię to prawie 400 złotych
>najlepszy rząd, na samej górze, zaraz obok wejścia
>zawsze w tym rzędzie siadają matki ze swoimi gówniakami bo najlepiej widać i najbliżej wejścia
>usiądź na środku rzędu
>jedzonko po prawej, cola po lewej
>matki powoli zaczynają się spawnować z dzieciakami
>chcą usiąść
>"przepraszam ale te miejsca są zarezerwowane"
>"niby dla kogo?"
>"dla mnie xD"
>"nie może pan tego zrobić"
>"mogę" XD
>każda matka idzie po tym do managera zabierając ze sobą guwniaka
>menadżer przychodzi
>pokazujesz mu bilety z numerami siedzeń jako dowód że wszystko >zarezerwowane
>"przykro mi proszę pani, ale jest przecież wiele innych miejsc do zajęcia"
>w tym momencie matki mają w dupie gdzie usiądą
>chcą tylko twojej porażki
>drą mordy na menadżera że JAK TO ON SOBIE MOŻE ZAJĄĆ CAŁY RZĄD >PRZECIEŻ TO PARANOJA ZMIEŃCIE REGULAMIN blablabla
>menadżer broni cię przez cały ten czas
>dobry ziomek menadżer
>ostatecznie akceptują porażkę i zajmują miejsca
>kilka chwil później przychodzi kilkoro ludzi bez dzieci i siadają w twoim >zajętym rzędzie
>matka siedząca naprzeciwko mnie krzyknęła że "nie możecie tu usiąść, ten >chuj zajął cały rząd tylko dla siebie, to jakaś kpina"
>"nie ma problemu, niech panowie tutaj siedzą xD"
>aaaale się wkurwiła XDD
>zaczęła zachowywać się jak jebany czołg, poszła do menadżera taranując >wszystkich po drodze
>usłysz jak drze morde na biednego ziomka że jest dyskryminowana i wgl
>grozi że sobie pójdzie xD
>dziecko zaczyna płakać
>znowu uznała porażkę i zajęła miejsce
>zaczynasz się głośno śmiać XDD
>"i co teras xD" mówisz do niej ciągle się śmiejąc
>włożyła dziecko do torebki i wyszła