Zapraszam do dyskusji

177
Dobra dzidki, jest tu kilku zjebów, którzy uważają, że za 500 + to życie można sobie ułożyć. Zanim zaczniecie zalewać lokalne Karyny, krótkie podliczenie wydatków rodziny 2+2.  (absolutne minimum). 

wynajem/kredyt - 2 000
opłaty - 1 500  ( prąd, gaz, woda, czynsz, internet, śmieci, podatki miejskie, ubezpieczenia, komórki itp.) 
ubrania - 700 
przedszkole - 500 
auto - 500 (serwis, paliwo itp)
leczenie - 300 (gdy zdrowi, może być i 200000000000)
jedzenie - 3000  (100 zł na dzień, to przy założeniu, że oszczędzasz, gotujesz w domu itp) 
inne wydatki - 500 
-----

żeby 4 osobowa rodzina przeżyła wychodzi z moich obliczeń 9 000 zł netto. Wpada 1000 z 500 plus, więc 8 000 zł na rękę..  

Jak widzicie, wydatki są liczone po taniości. Jak żyć w tym kurwa kraju z gówna i kartonu...

Wszystkich gimbusów, którzy mi będą pisać, żebym się za robote wziął,  uprzedzam, że osobiście mam za co utrzymać rodzinę, ale widzę, co się dzieje wokół mnie... i serce mi się kroi..

wypierdalajcie
0.041333913803101