Na świeżo że sklepu

2
- stój w kolejce na sylwestra w jednym z hipersupersupermegawielkich marketów.
- kolejka na erę czekania a przy szczęściu milenium przynajmniej
- w kolejce kaszojad lvl 1-2 robi grande
- matka w telefonie ojciec w telefonie
- wkurw.exe
- w kichach kotłuje się mieszanka poświątecznej sałatko-bigoso-wszystkiego co jest + białko, kreatyna, 5 rodzajów odżywek.
- jednym słowem jebie z dupy nieziemsko ale starasz się w sklepie trzymać fason 
- w końcu wkurwiony kolejką + gównianiem nie wytrzymujesz i otwierasz wrota Tartaru
- uwalniają się demony przy których te z dooma to przedszkole
- pierdyliard ludzi w kolejce od razu stacza przegraną bitwę że zmysłem węchu
- matka odwiesza się z telefonu bierze gówniaka pod pachę i mówi do ojca że muszą wyjść
- nie dość że poszło bez pucy to jeszcze pozbyłem się kaszojada
- poproszę koronę dla króla 
0.040836095809937