Kradzione

85
Pan Bóg i Św. Piotr ogłosili przetarg na budowę bramy niebiańskiej. Pierwszy zgłosił się Arab.
— Masz projekt? — Pyta Bóg.
— Mam — odpowiada Arab.
— Masz kosztorys?
— Mam.
— To ile Ci wyszło?
— 900 milionów.
— A dlaczego aż tyle?
— No cóż, 300 mln na materiały, 300 mln na robociznę, 300 mln zysku.
— Dobra, dziękujemy. Odezwiemy się, jak podejmiemy decyzję — mówi św. Piotr.
Następny wchodzi Niemiec.
— Masz projekt? — pyta Bóg.
— Mam — odpowiada Niemiec.
— Masz kosztorys?
— Mam.
— To ile Ci wyszło?
— 1,5 miliarda.
— A dlaczego aż tyle?
— No cóż, 500 mln na solidne niemieckie materiały, 500 mln na rzetelną niemiecką robociznę no i 500 mln zysku.
— Dobra, dziękujemy, odezwiemy się, jak podejmiemy decyzję — mówi św. Piotr.
Następny wchodzi Polak.
— Masz projekt? — pyta Bóg.
— Nie — odpowiada Polak.
— Masz kosztorys?
— Nie.
— A ile chcesz za robotę?
— 3 miliardy 900 milionów.
— Skąd Ty wziąłeś taką kwotę?!
— No cóż, miliard dla Pana Boga, miliard dla Św. Piotra, miliard dla mnie, a za 900 mln Arab zrobi bramę.
0.040688991546631