Oszczędza, to ma
1 r
9
"Mało jem ostatnio. Ktoś mi wytłumaczył, że głodówka jest bardzo zdrowa, i miał rację. Nawet na poprawę nastroju. Jak kupię bochenek chleba, to go dzielę i zamrażam. Na tydzień wystarcza. Ale ceny rosną" - utyskiwała w "Newsweeku" Janda. Najwyraźniej oszczędności na chlebie są na tyle spore, że na szczęście aktorkę wciąż stać na zatrudnianie służby.