polski samurai robert
Humor
1 r
5
Z drugiej strony, sąd podkreślił, że to sam oskarżony złamał zasady tego kodeksu, który mówi, że samurajowi nie wolno atakować mieczem osoby bezbronnej, takiej, która nie trzyma w ręce drugiego miecza.
- Dlatego Robert B. sam się zhańbił, bo prawdziwy samuraj okazuje miłosierdzie, którego oskarżony nie okazał, atakując kuzyna mieczem. Nie był ani mężny, ani powściągliwy, ani godny, by być prawdziwym wojownikiem i dlatego miecza z powrotem nie dostanie - uznał Sąd Apelacyjny.
- Dlatego Robert B. sam się zhańbił, bo prawdziwy samuraj okazuje miłosierdzie, którego oskarżony nie okazał, atakując kuzyna mieczem. Nie był ani mężny, ani powściągliwy, ani godny, by być prawdziwym wojownikiem i dlatego miecza z powrotem nie dostanie - uznał Sąd Apelacyjny.