Przykra prawda
Humor
1 r
27
Jak mocno zakaz aut spalinowych w UE uratuje naszą planetę
(wyliczenia jeśli nie będzie ŻADNEGO samochodu spalinowego na ulicy, a wiadomo że będą jeszcze długo jeździć, a "złomów" będzie tylko więcej co jest zrozumiałe bo elektryki będą drogie).
Do dzieła:
- Unia Europejska odpowiada za ok 8% światowej emisji dwutlenku węgla.
- 1/5 emisji UE pochodzi z transportu czyli 1,6% emisji światowej.
- 71,7% emisji z transportu przypada na transport drogowy, to daje 1,147% emisji światowej
- 60,6% emisji z transportu drogowego przypada na samochody osobowe co daje 0,695% emisji światowej
Czyli totalna likwidacja osobowych samochodów spalinowych w UE uratuje naszą planetę o jakieś 0,7% emisji CO2 w skali świata.
Wnioski możecie sami wyciągnąć.
Tu nie chodzi o poprawę ekologii tylko o stłamszenie ludzi. My po prostu przeszkadzamy "elitom".
Mamy siedzieć w gettach (projekt C40 Cities), nie móc się poruszać (nie daj Boże pojechać na strajk), nie zabierać "elitom" miejsc na plażach, samolotach czy ulicach. Bogatych czy polityków będzie stać na samochody elektryczne, normalnych ludzi niestety nie.
Klaus Sschwab zaplanował: nie będziesz miał nic i (NIE) będziesz szczęśliwy
(wyliczenia jeśli nie będzie ŻADNEGO samochodu spalinowego na ulicy, a wiadomo że będą jeszcze długo jeździć, a "złomów" będzie tylko więcej co jest zrozumiałe bo elektryki będą drogie).
Do dzieła:
- Unia Europejska odpowiada za ok 8% światowej emisji dwutlenku węgla.
- 1/5 emisji UE pochodzi z transportu czyli 1,6% emisji światowej.
- 71,7% emisji z transportu przypada na transport drogowy, to daje 1,147% emisji światowej
- 60,6% emisji z transportu drogowego przypada na samochody osobowe co daje 0,695% emisji światowej
Czyli totalna likwidacja osobowych samochodów spalinowych w UE uratuje naszą planetę o jakieś 0,7% emisji CO2 w skali świata.
Wnioski możecie sami wyciągnąć.
Tu nie chodzi o poprawę ekologii tylko o stłamszenie ludzi. My po prostu przeszkadzamy "elitom".
Mamy siedzieć w gettach (projekt C40 Cities), nie móc się poruszać (nie daj Boże pojechać na strajk), nie zabierać "elitom" miejsc na plażach, samolotach czy ulicach. Bogatych czy polityków będzie stać na samochody elektryczne, normalnych ludzi niestety nie.
Klaus Sschwab zaplanował: nie będziesz miał nic i (NIE) będziesz szczęśliwy