Pierwszy raz

51
Pamiętacie może swój pierwszy orgazm? Taki z mega fantastycznym uczuciem biegnącym wzdłuż całego członka?
Ostatni raz miałem coś takiego na studiach, jak mi żona konia waliła.
Teraz za żadne skarby, żadnym waleniem ani żadnym seksem nie umiem tego osiągnąć. Niby jest orgazm, sperma się leje litrami, ale już nie ma tego uczucia.
Jakieś rady dla steranego życiem bumera?
0.040233135223389