tak mowi prawo ulicy

36
Dzidki jak mowi prawo, gdy jedzie sie droga gdzie nie ma chodnika i w nocy idzie jakas ciula i go nie widac, to on ma prawo byc na jezdni? W sensie jak sie pierdolnie takiego delikwenta bez odblaskow bo szedl droga? Przepis mowi, ze on ma zejsc z drogi jak cos jedzie czy moze prawnie legalnie popierdalac sobie boczkiem jezdni juz pomijajac dzien/noc itp ale jak jest prawnie? Bo raz z kolei mialem tak, ze jechalem i tez byla droga bez chodnika i idealnie wjechalem w zakret, a tam na zakrecie karynsko pchalo wozek z dzieckiem a z drugiej strony jechalo auto i musialem hamowac do zera, zeby nie jebnac w karynsko, jej tak wolno sobie popierdalac droga?
0.041562080383301