Kawał #56
Texas. Miejscowy Sheriff dostał wezwanie do zdarzenia. Przyjeżdża swoim Buickiem na miejsce. Podchodzi do swojego zastępcy:
- John, co my tu mamy?
- Szefie, ofiara to czarnoskóry mężczyzna lat około 20. 12 ran postrzałowych i 7 ran kłutych.
Sheriff podchodzi do tych zwłok, wyciąga cygaro i mówi:
- Oh my God. W życiu nie widziałem tak brutalnego samobójstwa!
- John, co my tu mamy?
- Szefie, ofiara to czarnoskóry mężczyzna lat około 20. 12 ran postrzałowych i 7 ran kłutych.
Sheriff podchodzi do tych zwłok, wyciąga cygaro i mówi:
- Oh my God. W życiu nie widziałem tak brutalnego samobójstwa!