Okienko cateringu na stadionie za setki milionów złotych z pieniędzy obywateli, człowiek sobie jedzie 7 godzin na majóweczke na meczyk, myśli kiełbaskę zje, bo zgłodniał słońcu, piwko wypije...a tu w menu: Pepsi i woda po 10 zł, lana do kubków z dużych butelek żeby było taniej- gdzie Pepsi się skończyła po jakichś 10 osobach, czyli mieli pewnie 1 zgrzewke z promocji w biedrze, a woda się skończyła po pół godziny.