Wypadek xulaniec analiza

125
Postanowiłem przeanalizować wypadek na motocyklu, jaki zaliczył xulaniec. Zrobiłem tę analizę Pinnacle Studio 24 do precyzyjnego odczytu czasu na nagraniu i google maps do precyzyjnego pomiaru odległości oraz kalkulator do przeliczania prędkośc na podstawie wzroru v/t * 3600/1000. Błędu nie szacuje, pewnie jest spory. Ale dokładniejszą analizę nagrania będzie robić biegły sądowy, bo w tydzień, to xulańcowi się nie zrośnie, przez co jest to wypadek i wszyscy radośnie spotkają się w sądzie.

Współrzędne miejsca to około 51.104293384639185, 16.94720768571564

Wybrałem do analizy kilka odcinków, pierwszy odcinek ma około 110 metrów i jest to odcinek, na jakim kierowca mógł zauważyć motocyklistę
Wypadek xulaniec analiza
Wypadek xulaniec analiza
Ten odcinek xulaniec pokonał w czasie 11.32 - 6.27 = 5,05 sekundy, co daje średnią prędkość około 78 km/h. Co oznacza, że na ten odcinek musiał wjechać ze znacznie większą prędkością.
Wypadek xulaniec analiza
Więc wybrałem nasz punkt startowy i początek pasa rozdzielającego pasy na wprost i do skrętu, około 38 metrów, do pasa dojeżdża w około 7.55 - 6.27 = 1.28 sekundy, co daje średnią prędkość około 107 km/h.

Jeden błąd analizując na google maps odległości, jaki u siebie zauważyłem, to na pasy wjeżdżał nie ze średnią prędkością 83 km/h, a 72 km/h, źle zgadłem, gdzie ustawowe minimum 20 metrów dla znaku P-2a się kończy, przez co przyjąłem zły czas do obliczeń.

Podsumowaując:
Przepisowo ten odcinek można pokonać w około 8 sekund, w skutek przekraczania prędkości motocyklista pokonuje go w 5, włącznie z rozpaczliwym hamowaniem. Jak często zdaniem takich piratów kierowca na podporządkowanej ma sprawdzać obecność nadjeżdżających pojazdów i w jakiej odległości zacząć szacować ich prędkość?  Raz na 4 sekundy? Raz na 2 sekundy? W odległoścu ilu metrów? 50? 100? Jakby xulaniec jechał przepisowo, to do kolizji by nie doszło, bo kierowca by dawno pojechał, nim motocyklista by był na skrzyżowaniu. Moim zdaniem sprawdzanie raz na 4 sekundy by wypełniło przepisowy obowiązek zachowania szczególnej ostrożności w świetle tego, że kierowca ma prawo oczekiwać, że inni użytkownicy będą jeździć z prędkością przepisową.

Ja osobiście jeżdżę oczekując takich zachowań po stronie innych użytkowników. Ale to nie jest jazda defensywna, to jest jazda paranoiczna, jest bardzo męcząca i powoduje tamowanie ruchu przeze mnie na lewoskrętach.
0.040398836135864