Spotkanie na ulicy

6
Facet zaczepia drugiego na ulicy i mówi:

- Jest nas dwóch, ja i mój brzuch. Wyskakuj z kasy!

Tamten na to:

- Nie tak szybko. Nas jest trzynastu, ja i moja dwunastnica. To ty wyskakuj z kasy.

Podchodzi do nich dzidowiec i mówi:

- Lepiej obaj wyskakujcie z kasy. Nas jest cała kompania, ja i moja stuleja.
0.044092893600464