Siemka
W domu rodziców jest duży problem z wilgotnością. Wiadomo, stare budownictwo, rury, słaba izolacja i wentylacja... Problem zaszedł o tyle daleko że w jednym z pomieszczeń na ścianie wychodzi grzyb. Dodatkowo czuć zapach pleśni. Skułem tynk, ścianę potraktowałem środkiem anty i po suszeniu ściany przez 4 dni zatynkowalem. Minęło z pół roku i widzę że ściana zaczyna być znowu wilgotna i pojawił się znowu lekki zapach pleśni. Możliwe że stara rura gdzieś sączy wodę w ścianie? Było by to o tyle dziwne, że ta sama ściana od strony kuchni i łazienki wygląda ok - ostatnio zmieniałem meble i nie widziałem żeby płytki były odpażone bądź by gdziekolwiek skraplała się woda.
Co poradzić? Skuć całą ścianę i jebnąc kg? Znowu tynkować? Znalazłem  w necie coś takiego ale nie wiem jak się do tego odnieść.

https://elektroosmoza24.pl/?gclid=CjwKCAjwyqWkBhBMEiwAp2yUFlQ-T5daXpvm8crQUtt0ZUuLh_sFNnT2Os_klVKRtiPgDag2Tdu51BoCV3UQAvD_BwE