MOTOPIZDY (kradzione)

0
Pedofil jedzie samochodem. W pewnym momencie zauważa, że na poboczu na rowerze jeździ chłopiec, który ma założony zabawkowy kask motocyklisty. Wybrał go na swoją ofiarę, więc podjeżdża, zatrzymuje się i uchyla szybę.
P - Cześć chłopcze, lubisz motory?
C - Tak! Bardzo!
P - To wsiadaj, pojedziesz ze mną, mam prawdziwy motor to ci pokażę i cię przewiozę.
Chłopak ucieszył się i wsiadł do auta. Jadą chwilę w ciszy, po czym pedofil zaczął rozmowę.
P - Czy chciałbyś, żebym ci obciągnął?
C - Nie, nie chcę.
P - A to może Ty chcesz obciągnąć mi?
C - Nie, nie chcę.
P - A to może wsadzę ci ku*asa w pupę?
C - Nie, nie chcę, ale już wiem o co tu chodzi. Doszło do nieporozumienia. Ja się tylko bawiłem, nie jestem prawdziwym motocyklistą.
0.039653062820435