To i ja

2
Jakiś czas temu uratowałem padalca przed kotem kuzynki. Na początku jak go kitku przyniósł myślałem, że zdechły ale jak się futrzaka odgoniło to zaczął się ruszać. Na jednym zdjęciu widać że ogon odrzucił.
Ostatecznie wypuszczony do pobliskiego lasu, wydawał się zdrowy
To i ja
To i ja
To i ja
0.042298078536987