Niedawno jeden ze scenarzystów netflixowego Wiedźmina popełnił ciekawy tweet
Parafrazując na polski - według niego dowodem na to, że oni (scenarzyści Wiedźmina) czytają i szanują książki Sapkowskiego, jest fakt, że w zarysie scenariusza do odcinka s03e06 występuje scena 'z książki' w której Geralt sika do doniczki z kwiatami podczas gdy Dijkstra (którego imię pan pisarz również przekręcił) trzyma mu nóż na gardle.
Jest on całkowicie pewny swojej racji, co widać na przykładzie jednej z odpowiedzi:
Jest on całkowicie pewny swojej racji, co widać na przykładzie jednej z odpowiedzi:
I wydaje mi się, że nawet ci, którzy książek nie czytali zapewne już wiedzą do czego zmierzam - scena taka w książce nigdy się nie wydarzyła. Nawet lepiej - Sapkowkski poświęcił cały paragraf pisząc o tym, że Geralt do kwiatów nie nasikał, bo miał skrupuły więc wyszedł z pokoju szukać odpowiedniego miejsca do załatwienia potrzeby - i tu Sapkowski zaznaczył, że właśnie przez to wydarzenia potoczyły się taką drogą, jaką się potoczyły. Po załatwieniu potrzeby, gdy Geralt już wracał, usłyszał krzyki i znowu jego skrupuły nie pozwoliły mu tego zignorować, więc pobiegł zobaczyć co się dzieje - tam trafił na Dijkstre i Keirę oraz na żołnierzy obezwładniających czarodzieja - zanim zdążył zareagować, sam został obezwładniony przez trzech ciężkozbrojnych żołnierzy Dijkstry.
Oczywiście nie omieszkałem tego błędu panu pisarzowi wytknąć. Nie byłem zresztą jedyny. W każdym razie tak wyglądał mój tweet:
Oczywiście nie omieszkałem tego błędu panu pisarzowi wytknąć. Nie byłem zresztą jedyny. W każdym razie tak wyglądał mój tweet:
I myślicie, że pan pisarz przyznał się do błędu? Że poprawił sie, przeprosił fanów lub chociażby usunął swój Tweet? No to źle kurwa myślicie xD
Pan pisarz zablokował mnie, oraz każdego, kto wytykał mu błąd i dalej idzie w zaparte.
Pan pisarz zablokował mnie, oraz każdego, kto wytykał mu błąd i dalej idzie w zaparte.
Tak właśnie wygląda szanowanie książek oraz fanów przez pisarzy Netflixa. Oczywiście nie jest to żadna nowość czy rewelacja, ale rzadko zdarza się to widzieć tak bezpośrednio u samego źródła.