Psychiatra
Psychiatra żali się koledze po fachu:
- Co to się porobiło z pacjentami... Kiedyś przychodził facet, który się uważał na Napoleona, to nawet po francusku dało się z nim pogadać. Teraz przychodzi facet, który uważa się za babę, a nawet gotować nie potrafi.
- Co to się porobiło z pacjentami... Kiedyś przychodził facet, który się uważał na Napoleona, to nawet po francusku dało się z nim pogadać. Teraz przychodzi facet, który uważa się za babę, a nawet gotować nie potrafi.