Jako iż musielovsky znów zachlał i nie otworzył baru a ja lubię historie dzidowców tak więc otwieram ponownie bar zastępczy, opowiedzcie co tam u was, ostatnio był duży zarobek to dziś o wiele lepsze warunki niż ostatnio, ładniejszy lokal, przekąski takie jak ogórki ze słoika, pieczarki też ze słoika, paluszki, krakersy, na zapicie jest kilka rodzajów soków no i najważniejsza część czyli alkohol, jest, dla najsilniejszych głów bimber ale teraz z zaufanego źródła, klasycznie wódka bo jak bez wódki, jager, whisky, rum jakby jakiś pirat przyszedł, smakowe wódki też się znajdą, dla kobiet wino a dla osób ze słabszą głową piwo alkoholowe, smakowe albo bez alkoholwe jeśli ktoś nie chce alkoholu