Pacjent: drzewko oliwki europejskiej

8
Pacjent: drzewko oliwki europejskiej
Pacjent: drzewko oliwki europejskiej
Uszanowanie dzidki, jak w temacie - mam kilka drzewek oliwki europejskiej do uratowania. Drzewka miały krótki epizod w słabo doświetlonym garażu (niecały tydzień) i zaczęły im się bardzo sypać liście oraz pojawiły się takie jasnozielone kikuty (pewnie słabo widać na zdjęciach), jakby świeże odrosty.
Od jakiegoś czasu, od kiedy pogoda znowu pozwala, trzymam je na tarasie. Oczywiście internet research zrobiony - stoją sobie w miejscu gdzie mają w ciągu dnia słońce, cień i lekki przewiew. Nie podlewam zbyt obficie, żeby nie zalać korzeni, ale nie poprawia im się.
Znajdzie się ktoś, kto poratuje dobra radą jak się z pacjentami obchodzić?

Oczywiście najlepiej gdyby dało radę w jedynej słusznej cenie, czyli za darmo, ale jak trzeba będzie to zainwestuję w jakieś odżywki. A i złota dzida oraz plus na profil się znajdzie dla wybawcy.

Dziękuję z góry i przypominam, że (dla chętnych) środa ma dwie noce - te dzisiejszą z wtorku na środę i tę właściwą środowa noc.
0.043941020965576