Zapraszam do dyskusji

48
Bosak czy Mentzen? Jeśli miałbym wybierać to zdecydowanie Bosak, ma swoje odpały, ale potrafi dobrze gadać i faktycznie orać swoich rywali. Jak się go słucha to bez chwili zachwiania odprawia na przeciwnikach mały holokaust. No i dość jasno widać, że próbuje swój przekaz nieść do pełnoletnich wyborców. Mentzen to taki nadworny głupek, co dostał wysoką posadę bo zna ciocię wujka szefa. Żyje tiktokiem, cytatami z filmów, prawi głównie dużo banałów, żeby nawijać makaron na uszy. Gdyby człowiek typa nie znał, to by myślał, że to kolejny dziki trener czy inny patoinfluencer gadający dla urobienia swojego słuchacza, a nie polityk. A w dyskusjach z rywalami... no jest jak jest, od początku szału nie ma, a jak tylko coś wyjdzie poza tor rozmowy to w sekundę uzewnętrzniają się emocje, nerwy i frystracja. Braun, Korwin, Bosak - można się z nimi nie zgadzać, ale mają taki swój charakter, ton... a Mentzen jakby uciekł z klubu młodzieżówki. Jakie jest wasze zdanie?
0.040431022644043