Którka opinia o remasterze Twierdzy
Zapewne wielu z was wie, że powstaje ,,remake" kultowej Twierdzy. Pamiętam, że kiedy zobaczyłem pierwszy zwiastun, miałem mocno mieszane uczucia, bo gra wyglądała jak oryginał jebnięty upscalerem, a nowości takie jak multi zintegrowane ze steamem czy nowa sztuczna inteligencja to według mnie coś, co można by wprowadzić darmową łatką.
Tak się składa, że miałem okazję w niego zagrać (jak każdy z was zresztą, trwa właśnie Steam fest). No i jak to wygląda w praktyce?
Ano tak że miałem rację. To de facto stara twierdza z odrobinę ładniejszą grafiką. Owszem, przeciwnicy zachowują się inaczej, bo np. umieją rozdzielić siły. Owszem, niektóre budynki wyglądają trochę inaczej. Dodatkowo spodobała mi się animacja, która pojawia się na ekranie podsumowania misji, gdzie w oryginale był tam jedynie statyczny obrazek. Sęk w tym, że to w zasadzie wszystko.
Z rzeczy które zmieniły się na minus muszę jeszcze wspomnieć o wyglądzie Skryby. Nowy nie wygląda źle, ale nie jest w połowie tak charakterystyczny. Na plus pozostawienie oryginalnego dubbingu i tekstów.
Argumentem za zakupem może być dodatkowa, licząca bodajże 10 misji kampania. Problem w tym, że to kupowanie kota w worku i dość kiepskie uzasadnienie zapłacenia sporych pieniędzy za coś, co powinno być dodawane do oryginału za darmo (jak np. remastery Quake 1 i 2). Moim zdaniem nie warto, równie dobrze można zagrać w oryginał w wersji HD, bo to w zasadzie ta sama gra. Dlatego według mnie nie powinno się nazywać ,,nowej" Twierdzy remakiem, a bardziej remasterem. Ale oczywiście każdy niech spróbuje sam, demko jest dostępne za darmo do końca tygodnia.
Tak się składa, że miałem okazję w niego zagrać (jak każdy z was zresztą, trwa właśnie Steam fest). No i jak to wygląda w praktyce?
Ano tak że miałem rację. To de facto stara twierdza z odrobinę ładniejszą grafiką. Owszem, przeciwnicy zachowują się inaczej, bo np. umieją rozdzielić siły. Owszem, niektóre budynki wyglądają trochę inaczej. Dodatkowo spodobała mi się animacja, która pojawia się na ekranie podsumowania misji, gdzie w oryginale był tam jedynie statyczny obrazek. Sęk w tym, że to w zasadzie wszystko.
Z rzeczy które zmieniły się na minus muszę jeszcze wspomnieć o wyglądzie Skryby. Nowy nie wygląda źle, ale nie jest w połowie tak charakterystyczny. Na plus pozostawienie oryginalnego dubbingu i tekstów.
Argumentem za zakupem może być dodatkowa, licząca bodajże 10 misji kampania. Problem w tym, że to kupowanie kota w worku i dość kiepskie uzasadnienie zapłacenia sporych pieniędzy za coś, co powinno być dodawane do oryginału za darmo (jak np. remastery Quake 1 i 2). Moim zdaniem nie warto, równie dobrze można zagrać w oryginał w wersji HD, bo to w zasadzie ta sama gra. Dlatego według mnie nie powinno się nazywać ,,nowej" Twierdzy remakiem, a bardziej remasterem. Ale oczywiście każdy niech spróbuje sam, demko jest dostępne za darmo do końca tygodnia.