Pappardelle z wołowym ragù
Cześć Dzidki!
Podglądam od dawna, od niedawna mam konto a od jeszcze mniej dawna (od dziś znaczy) robię z niego aktywny pożytek. Stanie przy garach swojego czasu zrobiło się dla mnie równie terapeutyczne, jak dla niektórych siłownia, więc dzielę się tym, co czasem wychodzi :)
Jak się dobrze przyjmie, to dorzucę więcej, jak nie to pewnie też; tymczasem WYPIERDALAM, miłego wieczoru!
Podglądam od dawna, od niedawna mam konto a od jeszcze mniej dawna (od dziś znaczy) robię z niego aktywny pożytek. Stanie przy garach swojego czasu zrobiło się dla mnie równie terapeutyczne, jak dla niektórych siłownia, więc dzielę się tym, co czasem wychodzi :)
Jak się dobrze przyjmie, to dorzucę więcej, jak nie to pewnie też; tymczasem WYPIERDALAM, miłego wieczoru!