Sucharki

24
Siema, jako fan suchych żartów chciałbym poczytać jakieś. Jak macie coś ciekawego to dajcie w komentarzach. Suchar ode mnie: 
Przychodzi facet do baru i od drzwi krzyczy: 
- "To ja! To ja!"
A to nie był on.
0.040508031845093