Podróż poślubna...
Do domków letniskowych na mazurach przyjeżdza para młoda.
Gość mówi w recepcji że są w podróży poślubnej i chce domek nad jeziorem. Dostał klucze i poszli do domku. Ale recepcjonista zauważył że wieczorem gość wyszedł z domku i poszedł łowić ryby. O świcie recepcjonista zobaczył że ten nadal siedzi, pije piwko i łowi ryby. Podszedł do niego i zapytał:
- mogę o coś zapytać? Jesteście w podróży poślubnej, powinien pan się teraz kochać z żoną, a pan tu łowi ryby?
- aaa... bo żona ma rzeżączkę
Na to recepcjonista:
- ok... a może oralnie?
Na to gość:
- ma też ropotok w mordzie
Recepcjonista:
- aha ok xD to może anal?
Gość:
- no nie, bo żona ma zajebistą sraczkę
Recepcjonista ze zdziwieniem zapytał:
- panie! pańska żona ma rzeżączkę, ropę w mordzie i biegunkę! to po co się pan z nią ożenił?
- Lubię łowić ryby a ona ma robaki...
Gość mówi w recepcji że są w podróży poślubnej i chce domek nad jeziorem. Dostał klucze i poszli do domku. Ale recepcjonista zauważył że wieczorem gość wyszedł z domku i poszedł łowić ryby. O świcie recepcjonista zobaczył że ten nadal siedzi, pije piwko i łowi ryby. Podszedł do niego i zapytał:
- mogę o coś zapytać? Jesteście w podróży poślubnej, powinien pan się teraz kochać z żoną, a pan tu łowi ryby?
- aaa... bo żona ma rzeżączkę
Na to recepcjonista:
- ok... a może oralnie?
Na to gość:
- ma też ropotok w mordzie
Recepcjonista:
- aha ok xD to może anal?
Gość:
- no nie, bo żona ma zajebistą sraczkę
Recepcjonista ze zdziwieniem zapytał:
- panie! pańska żona ma rzeżączkę, ropę w mordzie i biegunkę! to po co się pan z nią ożenił?
- Lubię łowić ryby a ona ma robaki...