Goumiers- czyli gwałt na wszystkim.

113
Z tego co kojarzę,  temat kiedyś pojawił się na dzidce, ale chciałbym go przypomnieć,  gdyż ostatnio czytałem o gwałcie na 13latce we Włoszech,  dokonanego przez kilku osobników z Afrykańskiego kontynentu, przypomniała mi się też pewna historia... 

Goumierzy- pochadzacy głównie z północnej afryki, berberyjscy wojownicy, doceniani za waleczność, skuteczność,  walczący często w tradycyjnych plemiennych szmatach (wyglądających jak szlafrok twojego starego pijacego browara w fotelu) tworzyli sobie czasem wyjątkową biżuterię, w postaci naszyjników z uszów przeciwników. Walczyli w północnej Afryce i Włoszech w latach 1942-1945 na rzecz Aliantów.
O ile jeszcze w Afryce robili to co do nich należy,  to po postawieniu nogi w Europie,  dostali smyrgla, gdy poczuli woń parmezanu hej.

Mieli pewną skłonność (która wciąż posiadają ich co poniektórzy potomkowie), lubili bardzo cudzą własność, a szczególnie różne otwory mieszkańców, wyzwalanych przezeń terenów. Uważali, że za służbę i ich poświęcenie,  rany i krew, należą im się nagrody, które skutecznie sobie sami odbierali. 
Goumiers- czyli gwałt na wszystkim.
Powyżej: Przykład umundurowania Goumier.

W okolicach Monte Cassino, jeden z francuskich dowódców korpusu, Alphonse Jiun , miał obiecać, że po wyzwoleniu wyznaczonego obszaru, jego żołnierze przez 50 godzin będą mogli szaleć tam do oporu. Historia jest okolicznie dobrze znana i powtarzana, jednak brak na nią dowodów. 

Afrykańczycy wcieleni do oddziałów walczyli pod francuskim dowództwem. Europejscy oficerowie stawali na polu bitwy wraz ze swoimi żołnierzami, żeby dać mi przykład. Aby zaś zachęcić podwładnych do większego poświęcenia, często przymykano oczy na okrucieństwo, z jakim traktowali ludność podbitą.

Miejscowości szczególnie doświadczone przez goumierów to Ausonia i Esperia. Zgwałcone zostały tam kobiety w każdym wieku, od kilkunastoletnich dzieci do staruszek w okolicach osiemdziesiątki. Dochodziło również do homoseksualnych gwałtów, podczas których szczególnie ucierpieli księża. 


Relacje historyczne potwierdzają, że Goumowie „zgwałcili setki Włoszek” podczas swoich kampanii w tym kraju, wspomina Micheal Clodfelter w swojej książce „ Warfare and Armed Confused: A Statistical Encyclopedia of Casualty and Other Numbers” (McFarland, 2017).

Dla innych historyków decyzja ta była karą dla tych żołnierzy, którzy „w trakcie swoich kampanii od Tunezji, przez Korsykę, Włochy, Francję, Niemcy i wreszcie Austrię, zyskali reputację dzięki swojemu dzikiemu wyglądowi, aktom braku dyscypliny i zwykłej okrucieństwo” – stwierdził brytyjski historyk James McDougall, odnosząc się do gwałtówll

Rzeczywiście, historie marokańskich Goumierów „gwałcących Włoszki” zmusiły Francuzów, którzy wówczas kontrolowali Maroko, do szybkiego zareagowania na sytuację.

W eseju antropologicznym zatytułowanym „ The Maroccan Goumiers: Origin and History” wyjaśniono, że podczas gdy marokańscy żołnierze „oddawali się gwałtom, kradzieżom, grabieżom i morderstwom”, szef piątej amerykańskiej dywizji, „pod którą Goumowie byli nadzorowani” trzeba było pomyśleć o „akcji zapobiegawczej”.

Podczas gdy „przestępcy prawa” zostali straceni, „Francuzi postanowili sprowadzić berberyjskie kobiety do Włoch za pośrednictwem LST Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych, aby zapobiec przyszłym niewłaściwym postępowaniu”. Jak wynika z eseju, posunięcie to dotyczyło tych Marokańczyków, którzy byli „jedynymi żołnierzami podczas II wojny światowej, którzy przywieźli ze sobą swoje kobiety”.

Tę samą relację potwierdza Edward L. Bimberg, weteran II wojny światowej, który zajmował się tematyką wojskową jako pisarz. Ten ostatni przypomniał w swojej książce „ The Maroccan Goums: Tribal Warriors in a Modern War” (Greenwood Press, 1999), że „władze francuskie starały się zaradzić problemowi, importując pewną liczbę berberyjskich kobiet, aby służyły jako „zwolenniczki obozu”.
(Dzisiejsi nielegalni imigranci raczej swoich kobiet nie zabierają ze sobą).
Goumiers- czyli gwałt na wszystkim.
Nie rozwiązało to jednak problemu. Włoszki, zdając sobie sprawę, co może je spotkać próbowały zastosować „domowe sposoby” obronne i smarowały okolice genitaliów przecierem pomidorowym. Nie odnosiło to większych rezultatów. Marokańczycy gwałcili kobiety zbiorowo, jeden po drugim. Wiele kobiet zostało przy tym zarażonych różnymi chorobami wenerycznymi, choć dzięki Amerykanom, którzy dostarczali penicylinę, epidemia nie rozprzestrzeniła się dalej. Zdarzały się przypadki śmierci na skutek odniesionych obrażeń wewnętrznych. Mężczyźni, którzy stanęli w obronie swoich córek, żon, sióstr i matek byli mordowani na oczach bliskich, czasem wbijani na pal lub kastrowani.

Kolejną poszkodowaną grupą byli księża. Jeden z nich, Alberto Terilli, został wyciągnięty z kościoła na plac i wielokrotnie brutalnie zgwałcony, co doprowadziło do jego śmierci następnego dnia. W tle tego całego okrucieństwa dochodziło do plądrowania majątków i wybijania bydła. Zarżnięte zostało ok. 90% trzody. Przewyższało to znacznie zapotrzebowanie zdobywców.
Goumiers- czyli gwałt na wszystkim.
Ciężko oszacować, ile osób zostało dotkniętych zbrodniami Francuskiego Korpusu Ekspedycyjnego. Liczba zgwałconych kobiet waha się od 20 tys. a 60 tys. O okrucieństwie afrykańskich żołnierzy było głośno już w czasie wojny. Doszło nawet do tego, że papież Pius XII poprosił alianckie dowództwo, aby przy wyzwalaniu dużych włoskich miast nie brały udziału oddziały kolonialne. Mimo ogromnej skali przemocy, francuski sąd polowy pociągnął jednak do odpowiedzialności bardzo niewielu winnych. 15 skazano na karę śmierci, a 54 na ciężkie roboty. Na całą sprawę wygodniej było spuścić zasłonę milczenia.

Same poszkodowane chciały zapomnieć o tym, co im się przydarzyło. Szczególnie, jeśli nie miały wsparcia swoich rodzin. Sytuacja była jeszcze trudniejsza, gdy ofiary zaszły w ciążę z oprawcami. Po wojnie rząd francuski przyznał niewielkie odszkodowania zgwałconym kobietom, ale zamiast je wypłacić, odliczył je od reperacji, które mieli im wypłacić Włosi.

Okrucieństwa i gwałty są tak stare jak same wojny. Nigdy nie mogą być zapomniane ani pomijane milczeniem. Dlatego warto przypominać o zbrodniach, tak aby nigdy więcej się nie wydarzyły.
(Taaaa xd)

Źródła:
Histmag.org, yabiladi.com (ale wkurwili mnie, bo oczywiście nazywają "gwałty" rzekomymi)
Wikipedia.

Pozdrawiam, trzymajcie się tam ciepło.

PS: Wiadomix, inne strony też nie były święte,  ale wrzuta traktuje o konkretnym temacie. 
0.045951128005981