Raz na jakiś czas clickbaitujący użytkownicy wrzucają obraz/rzeźbę z tekstem: "To jest prawdziwa sztuka, a nie banan przyklejony do ściany". To jedna z prostszych technik dostania się na główną, bo bazuje na niewidzy użytkowników i sentymencie w stylu "kiedyś to było". Niedawno udało się to kolejnemu łepkowi:

Częśto pojawia się też poniższa rzeźba bazując na tym samym schemacie:

Albo w ogóle jakiś hiperrealistyczny obrazek:

Czy to sztuka? Jak najbardziej tak. Czy dziś tak się tworzy sztukę? Nie. Dlaczego? Bo z końcem XVIII wiku okazało się, że są lepsze metody na jak najwierniejsze odtwarzanie otaczającego nas świata. 

Chodzi oczywiście o fotografię i film. Po części okazało się, że ówcześni artyści są w dupie, bo nie są w stanie tak wiernie odwzorować świata jak technologia. BTW. dziś mamy nawet drukarki 3D, więc argument z rzeźbami też nie działa. Artyści mieli 2 opcje: znaleźć inne zajęcie albo inną formę opisu świata. Wybrali oczywiście to drugie.

Czy to realne odzwierciedlenie świata? Oczywiście nie. To obraz świata, przefiltrowany przez duszę artysty. Wiadomo było, że w tę stronę będzie iść sztuka. Małymi krokami, aż doszliśmy do tego:

NIestety, dzisiejsza sztuka bazuje na skandalu, niezrozumiałym dla większości odbiorców kodzie i kontekście. NIe dziwi zatem, że budzi Wasze oburzenie. Ale uwaga - taki jest jej cel xD Także wpadliście w pułapkę na myszy, gratulację. Jak chcecie więcej o sztuce współczesnej, zostawcie lajka, zostawcie suba i pomyślę o kolejnym wysrywie.