Metodą prób i błędów udało mi się dojść do najsmaczniejszego (moim personalnym zdaniem) przepisu na pizzę. Składniki jakich potrzebujesz to:
-5/10g drożdży(jeśli są świeże 5 g powinno starczyć)
-letnia woda(w zależności czy chcesz aby ci wyszło więcej lub mniej ciasta możesz użyć od 300ml do nawet 500ml
-cukier(dwie czubate łyżki)
-sól (dwie łyżeczki)
-mąka( ilość mąki zależy zależy od ikości użytej wody, z reguły mąki musisz użyć tyle żeby po ugnieceniu ciasto nie lepiło się do blatu ani rąk)
-opcjonalnie( ale polecam) oliwa z oliwek lub olej lniany
- ulubione składniki
- przecier pomidorowy/ketchup

Przygotowanie
Drożdże( nie takie prosto z lodówki, wyjmij je odpowiednio wcześnie i pozwól dojśç do siebie) rozpuść w wodzie, dodaj cukier i 5-7 łyżek mąki(zależy od ilości użytej wody)
Wszystko dokładnie wymieszaj. Mieszjąc uważnie obserwuj jeśli bèdą pojawiać się "bombelki" oznacza to że drożdże żyją i powinny urosnąć. Po dokładnym wymieszaniu ( i rozbiciu grudek z mąki) wstaw do piekarnika na 30 minut w 50 stopniach
Po 30 minutach wyjmij z piekarnika dosyp mąke oraz sól i postaraj się ugormować kulkę, taką o:

Jeśli ciasto jest za rzadkie dosypuj mąki wedle uznania. Polej ciasto oliwą i przystąp do najtrudniejszej części. Przykryj ściereczką i schowaj do lodówki i daj temu tam poleżeć. Nie mówię że masz to tam trzymać 72h czy coś bo nikt normalny nie planuje co zje za 3 dni. Ja z reguły przygotowuje sobie ciasto wieczorem dnia poprzedniego i w okolicach 9/10 rano wyjmuję z lodówki daję mu pobyć 2h po za lodówką i tyle. Oczywißcie można od razu przystąpić do robienia pizzy ale smak będzie o wiele gorszy, a ciasto nie takie puszyste. Po wyjęciu z lodówki, zorientujesz się, że ciasto przestanie być kulką i że zajmowuje większość miski( jeśli tak jest oznacza to że wszystko wykonaleś poprawnie) jeśli nadal jest kulką oznacza to że albo dodałeś za dużo mąki albo drożdże zostały zabite i de facto ciasto jest niestety nie do spożycia.
W kolejnym kroku możesz zacząć przygotowywać pizzę. Rozwałkuj ją do wymażonego rozmiaru i kształtu (i nie nie jest Włochem wièc nie bèdę się bawić w żadne rozciąganie ani inne duperele). Rozwałkowane ciasto powinno wyglądać tak:

Gdy już rozwałkujesz ciasto włącz piekarnik na maca (u mnie 250 stopni) i ustaw grzanie góra i dół. Robisz to teraz a nie jak będziesz miał gotową pizzę ponieważ 
1) tak jest szybciej :)
2)pizza będzie lepiej smakować (nie pytaj mnie czemu tak jest i już)

I na koñcu możesz "dekorowaç pizzę'. Zacznij od sosu, tylko uważaj nie dawaj go za dużo bo pizza będzie "pływać" i sos zabije smak wszystkiego innego. Ja używam ketchupu do pizzy, ale równie dobrze może to być przecier pomidorowy. W kolejnych krokach dodawaj swoje ulubione składniki.

Wstaw do piekarnika, pięć musisz tak długo aż brzegi nie będą chrupiące, chociaż wszystko zależy od piekarnika, tacy itp, um nie w 250 stopni piekę tam długo aż składniki nie zaczną się przypalać. A oto efekt końcowy. 
SMACZNEGO ;)