Koniec

27
Witam wszystkich dzidowców i dzidówy. Jestem już w takim wieku, że często jeżdżę nad morze polezec na plaży, żeby się już przyzwyczajać do piachu. Dlatego ostatnio czytam jakieś książki czy artykuły o tzw "życiu po śmierci" zaciekawił mnie ten temat, ludzi opisujących doświadczenia po przeżyciu śmierci klinicznej, że widzieli światło w tunelu, rozmawiali że zmarłym bliskimi itp. Myślicie, że po śmierci jest coś dalej, czy nie ma już nic? Bo jeśli nagle gaśnie światło i nasza świadomość i dusza znika, to w sumie smutno trochę, bo już nie poznam osobiście Krzysztofa Krawczyka czy malarza Adolfa. Co o tym sądzicie? Dziękuję za uwagę i wypierdalam
Koniec
0.041440963745117