Psycho diagnoza na papierku

26
 Cześć dzidki, strając się nie pierdolić za dużo, zanim przestałem chodzić na spotkania psychologiem miałem przy wstępnej diagnozie oznaki depresji, przestałem chodzić na spotkania bo brak chęci i pieniędzy a dodatkowo bałem się że naprawdę zdiagnozuje mi depresje, teraz mi chyba odjebało (po wójdzie mi odpierdala) i trochę potrzebowałbym tej diagnozy ale boje się że życie spierdole sobię bardziej niż już to zrobiłem, końcąc bredzenie chciałem wiedzieć bo jak to wygląda.
 Czy przy diagnozie wyjdzie np. depresja to dostaje się jakiś papier z ukończeniem spierdolenia z wyróżnieniem (papier potwierdzający że ma się depresje)?
A druga rzecz załóżny że jest tak pięknie (przesranie) że ma się depresje, jest zdiagnozowana i jeżeli jest tak jak w pytaniu wyżej czyli ma się jakieś zaświadczenie, to czy to idzie gdzieś dalej? Mam na myśli czy szkoła lub studia mogą się o tym dowiedzieć? Czy policja może dostać takie informacje (filmach i serialach się dowiadują takich rzeczy ale pytanie czy mają jakieś bazy danych czy to od np. rodziny), czy wojsko ma wgląd w to jakbym chciał aplikować, czy nie mógłbym zrobić pozwolenia na broń bo osoby gdybym chciał zrobić testy itd. to znajdą że mam jakąś chorobę psychiczną i powiedzą że nie mogę mieć broni? Jeżeli jest taka baza danych (w co wątpię, tępy nie jest, ja już głupi) to pewnie i tak byle kto nie miałby możliwość sprawdzenia tego co kto ma, prawda?
 Z góry za tak zjebane pytania i wszystko, ale bardzo się boje wracać na terapię i jak jakiś szczegół mi umknię z tej decyzji bo rodzice nie nauczyli mnie wszystkie o życiu, to już kompletnie się poddam bo nie będę wiedział co robić, z góry dziękuje za pomoc jakby ktoś się na tym znał lub był, trzymajcie się ciepło
0.042346000671387