ADHD - powolna śmierć czy zwykłe niedojebanie?
Dyskusje ogólne
6 m
65
Cześć i czołem!
Na głównej wczoraj pojawiła się wstawka w której został poruszony temat ludzi z ADHD i jako osoba która ma ADHD czuję się nieco zobowiązany do odniesienia się do tego gdyż mam wrażenie, że są ludzie którzy albo nie zdają sobie sprawy z tego co to jest albo bagatelizją cały problem.
Zacznę od tego, że nie jestem doktorem/profesorem, nie mam dogłębnej wiedzy na temat ADHD, wiem tyle ile sam we własnym zakresie się edukowałem. ADHD nie jest czymś niesłychanie poważnym i da się z tym żyć nie mniej jednak to życie jest przez to utrudnione. Generalnie osoby z ADHD nie są takie same, są różne objawy które mogą występować ale nie muszą, są one też o różnej intensywności które mogą być łagodzone do pewnego stopnia jeśli objawy zostały zaadresowane poprawnie i wystarczająco wcześnie.
Jak wspomniałem, da się z tym grać w życie ale jako, że gra w życie już sama z siebie jest ustawiona na Hard to z ADHD z bomby wchodzi Very Hard albo God Mode.
Posłużę się własnym przykładem:
- problemy z hamowaniem emocji
- problemy z samomotywacją
- problemy ze skupieniem bądź nadmierne skupienie na jednej rzeczy
- problemy z pamięcią roboczą
- synchronizacja "trybu pracy" i "trybu odpoczynku".
Odniosę się na razie tylko do ostatniego podpunktu. Z tego co udało mi się dowiedzieć ogólnie rzecz ujmując w mózgu człowieka objawiają się nazwijmy to 2 tryby, odpoczynku i pracy (mówię w ten sposób bo nie jestem pewny poprawnej terminologii). U normalnej osoby są one zdesynchronizowane, czyli jak jesteśmy skupieni na pracy to mózg stara się izolować nas od wszystkich innych myśli niezwiązanych z zadaniem, natomiast kiedy nie podejmujemy się żadnemu konkrentemu zadaniu to nasze myśli fruwają sobie jak chcą, ogólnie rzecz ujmując. U osób z ADHD to nie do końca tak działa, często jest tak, że podczas wykonywania zadania nasz mózg wpuszcza myśli z zewnątrz które rozpraszają (jest to też jedna z przyczyn problemów z koncentracją) co utrudnia wykonywanie zadania. Natomiast podczas odpoczynku zamiast mieć wolny przepływ myśli, mózg czasami zaczyna koncentrować się na wcześniej wykonywanym zadaniu i jest to czasem spory problem żeby oderwać myśli od tego dlatego czasami osoby z ADHD mają problemy z zaśnięciem.
Tutaj link do YT gdzie poruszony jest ten właśnie temat, niestety po ingliszu:
https://youtu.be/9sRMf5XYAdQ?si=i0CV8mDAsnBrKokH
Także to na tyle, jeśli są tutaj osoby mądrzejsze w tym temacie walcie śmiało jakie głupoty tu nawypisywałem, osoby z ADHD jak macie chęć podzielić się co tam u Was jak tam sobie radzicie też zapraszam do dyskusji i jeśli będzie pare osób chętnych to napiszę kolejny post z odniesieniami do reszty tych podpunktów, może dla kogoś okaże się to pomocne a i może, tylko może, więcej ludzi będzie świadoma, tego z czym się wiąrze ADHD.
Pozdrawiam!
Na głównej wczoraj pojawiła się wstawka w której został poruszony temat ludzi z ADHD i jako osoba która ma ADHD czuję się nieco zobowiązany do odniesienia się do tego gdyż mam wrażenie, że są ludzie którzy albo nie zdają sobie sprawy z tego co to jest albo bagatelizją cały problem.
Zacznę od tego, że nie jestem doktorem/profesorem, nie mam dogłębnej wiedzy na temat ADHD, wiem tyle ile sam we własnym zakresie się edukowałem. ADHD nie jest czymś niesłychanie poważnym i da się z tym żyć nie mniej jednak to życie jest przez to utrudnione. Generalnie osoby z ADHD nie są takie same, są różne objawy które mogą występować ale nie muszą, są one też o różnej intensywności które mogą być łagodzone do pewnego stopnia jeśli objawy zostały zaadresowane poprawnie i wystarczająco wcześnie.
Jak wspomniałem, da się z tym grać w życie ale jako, że gra w życie już sama z siebie jest ustawiona na Hard to z ADHD z bomby wchodzi Very Hard albo God Mode.
Posłużę się własnym przykładem:
- problemy z hamowaniem emocji
- problemy z samomotywacją
- problemy ze skupieniem bądź nadmierne skupienie na jednej rzeczy
- problemy z pamięcią roboczą
- synchronizacja "trybu pracy" i "trybu odpoczynku".
Odniosę się na razie tylko do ostatniego podpunktu. Z tego co udało mi się dowiedzieć ogólnie rzecz ujmując w mózgu człowieka objawiają się nazwijmy to 2 tryby, odpoczynku i pracy (mówię w ten sposób bo nie jestem pewny poprawnej terminologii). U normalnej osoby są one zdesynchronizowane, czyli jak jesteśmy skupieni na pracy to mózg stara się izolować nas od wszystkich innych myśli niezwiązanych z zadaniem, natomiast kiedy nie podejmujemy się żadnemu konkrentemu zadaniu to nasze myśli fruwają sobie jak chcą, ogólnie rzecz ujmując. U osób z ADHD to nie do końca tak działa, często jest tak, że podczas wykonywania zadania nasz mózg wpuszcza myśli z zewnątrz które rozpraszają (jest to też jedna z przyczyn problemów z koncentracją) co utrudnia wykonywanie zadania. Natomiast podczas odpoczynku zamiast mieć wolny przepływ myśli, mózg czasami zaczyna koncentrować się na wcześniej wykonywanym zadaniu i jest to czasem spory problem żeby oderwać myśli od tego dlatego czasami osoby z ADHD mają problemy z zaśnięciem.
Tutaj link do YT gdzie poruszony jest ten właśnie temat, niestety po ingliszu:
https://youtu.be/9sRMf5XYAdQ?si=i0CV8mDAsnBrKokH
Także to na tyle, jeśli są tutaj osoby mądrzejsze w tym temacie walcie śmiało jakie głupoty tu nawypisywałem, osoby z ADHD jak macie chęć podzielić się co tam u Was jak tam sobie radzicie też zapraszam do dyskusji i jeśli będzie pare osób chętnych to napiszę kolejny post z odniesieniami do reszty tych podpunktów, może dla kogoś okaże się to pomocne a i może, tylko może, więcej ludzi będzie świadoma, tego z czym się wiąrze ADHD.
Pozdrawiam!