Rok 2137 Część 2
Humor
6 m
3
### Creepypasta: Numer 5478 (część 2)
Ewa pada na kolana, czując po raz pierwszy od lat ciężar własnego ciała. Wokół niej ludzie, numery, zaczynają się budzić. W ich oczach maluje się strach, ale też nadzieja. Nadzieja na nowy świat, gdzie będą więcej niż tylko numerami.
Wieść o buncie rozprzestrzenia się szybko. Z różnych części Polski docierają wieści o podobnych aktach sabotażu. Numery łączą siły, odkrywając, że nie są sami. Wspólne doświadczenia i wspólna przeszłość zbliżają ich do siebie, budując zalążki nowego społeczeństwa.
Ewa, teraz wolna od korporacyjnej kontroli, staje się symbolem ruchu oporu. Jej historia inspiruje innych do działania. Mówi o dawnych czasach, o wolności, o kulturze i historii, które zostały zapomniane. Ludzie zaczynają wierzyć, że mogą odzyskać to, co zostało utracone.
Ale korporacje nie zamierzają się poddać bez walki. Lidl i Biedronka, zaniepokojone narastającym buntem, wysyłają swoje najnowocześniejsze drony i oddziały egzekutorów, aby stłumić rewolucję. W miastach wybuchają walki, a ulice wypełniają się krzykami i odgłosami strzałów.
W jednej z takich walk, Ewa zostaje ciężko ranna. Leżąc na bruku, spogląda w niebo, które mimo wszystko wydaje się teraz jaśniejsze. Przed oczami przelatują jej obrazy z przeszłości, wspomnienia dawnego życia, marzenia o wolności.
Ostatnim jej widokiem jest chłopiec, który podnosi z ziemi porzucone książki. Ewa uśmiecha się, wiedząc, że miłość jej i Janka przezwyciężyła zło, a jej poświęcenie nie poszło na marne. Ludzie znów stali się ludźmi. Choć droga do wolności będzie długa i bolesna, iskra nadziei już się zapaliła.
I tak kończy się historia numeru 5478, ale być może to tylko początek nowej opowieści o ludzkiej determinacji i walce o wolność w świecie zdominowanym przez korporacje
Ewa pada na kolana, czując po raz pierwszy od lat ciężar własnego ciała. Wokół niej ludzie, numery, zaczynają się budzić. W ich oczach maluje się strach, ale też nadzieja. Nadzieja na nowy świat, gdzie będą więcej niż tylko numerami.
Wieść o buncie rozprzestrzenia się szybko. Z różnych części Polski docierają wieści o podobnych aktach sabotażu. Numery łączą siły, odkrywając, że nie są sami. Wspólne doświadczenia i wspólna przeszłość zbliżają ich do siebie, budując zalążki nowego społeczeństwa.
Ewa, teraz wolna od korporacyjnej kontroli, staje się symbolem ruchu oporu. Jej historia inspiruje innych do działania. Mówi o dawnych czasach, o wolności, o kulturze i historii, które zostały zapomniane. Ludzie zaczynają wierzyć, że mogą odzyskać to, co zostało utracone.
Ale korporacje nie zamierzają się poddać bez walki. Lidl i Biedronka, zaniepokojone narastającym buntem, wysyłają swoje najnowocześniejsze drony i oddziały egzekutorów, aby stłumić rewolucję. W miastach wybuchają walki, a ulice wypełniają się krzykami i odgłosami strzałów.
W jednej z takich walk, Ewa zostaje ciężko ranna. Leżąc na bruku, spogląda w niebo, które mimo wszystko wydaje się teraz jaśniejsze. Przed oczami przelatują jej obrazy z przeszłości, wspomnienia dawnego życia, marzenia o wolności.
Ostatnim jej widokiem jest chłopiec, który podnosi z ziemi porzucone książki. Ewa uśmiecha się, wiedząc, że miłość jej i Janka przezwyciężyła zło, a jej poświęcenie nie poszło na marne. Ludzie znów stali się ludźmi. Choć droga do wolności będzie długa i bolesna, iskra nadziei już się zapaliła.
I tak kończy się historia numeru 5478, ale być może to tylko początek nowej opowieści o ludzkiej determinacji i walce o wolność w świecie zdominowanym przez korporacje