Malowanie

29
Siemka

Jako że na jbzd jest ogromna ilość inżynierów i fachowców to przybywam z zapytaniem dotyczącym remontów... Otóż mam od niedawna niedużą posiadłość i autor tej budowli troche odjebał z kolorami, no a że zrobił to jak u obcego to w niektórych miejscach farba odpada. Moje zapytanie brzmi, co byście zrobili gdybyście się dowiedzieli że Wasza siorka opierdala kiełbachy kosmitom?

A tak na poważnie. Jak ogarnąć temat na karton gipsie żeby farba nie odpadała jak nałożę nową. Trzeba starą farbę zedrzeć czy można coś nałożyć na to? Nie chcę jakoś bardzo w koszty iść, bo to pokój pod wynajem dla członka rodziny, a chcę to ogarnąć żeby dało radę się tu w ogóle chociaż spać...

Poniżej zdjęcie jak wygląda NAJGORSZY kawałek tej ściany. Jak to ogarnąć?
Malowanie
0.047079086303711