Garaż
Siemano panowie, jakiś czas temu kupiliśmy ze znajomymi murowany garaż za psie pieniądze z myślą żeby go odnowić i zrobić w nim fajnego spota, garaż jest na odludziu więc żądni sąsiedzi nie zawracają dupy, po wstępnym wyczyszczeniu go z 50 letniego kurzu prezentuje się w tej sposób jednak napotkaliśmy pewne problemy natury technicznej a żaden z nas nie ma pojęcia
"jak trzymać młotek"
Problemy wyglądają następująco:
1. Przeciekający dach
Zauważyliśmy że przy większych ulewach dach wyłożony papą przecieka, nie jest to strumyk ale raczej pojedyncze kapniecia raz na parę minut, lecz tak jak widać na zdjęciu później, wieloletnie zaniedbanie doprowadziło do sporej plamy, myśleliśmy żeby po prostu założyć nową warstwę papy ale po wstępnych oględzinach doszliśmy do wniosku że przeciek przez który dostaje się woda pochodzi od garażu sąsiada który kurwa nie żyje od wielu lat xD, najprawdopodobniej u niego jest spore pęknięcie które dostało aż do naszego i przez nie właśnie dostaje się woda, więc pytanie do ekspertów, czy jest jakiś inny sposób na poprawienie sytuacji bez konieczności szukania rodziny gościa który wynajmował go obok i liczeniu na to że któreś z nich ma klucze?
2. Wylewka
Po załatwieniu sprawy z dachem chcemy zrobić coś na wzór wylewki, w niektórych miejscach mamy popękaną podłogę poprzez wieloletnie zaniedbanie i chcieliśmy zrobić wylewkę (1-1.5cm wysokości), garaż ma 15,5m², chcemy to zrobić po taniości jak dla obcego aby tylko wyglądało to bardziej estetycznie czy użycie samego gotowego betonu bądź, wylewki samopoziomującej a później wygładzenie wszystkiego załatwi sprawę czy to spartański pomysł?
3. Chujnia z grzybnią
Niestety przez problemy z dachem napanoszyła nam się wilgoć która w niektórych miejscach wytworzyła grzyb, czy jeśli użyjemy dmuchaw na gorące powietrze (takie jak na budowach) i nagrzejemy dach po jego naprawieniu a później potraktujemy grzyb jakiś preparatem budowlanym (o ile taki istnieje) i pomalujemy załatwi to sprawę czy do tego potrzebujemy specjalnych środków i ludzi z umiejętnościami?
"jak trzymać młotek"
Problemy wyglądają następująco:
1. Przeciekający dach
Zauważyliśmy że przy większych ulewach dach wyłożony papą przecieka, nie jest to strumyk ale raczej pojedyncze kapniecia raz na parę minut, lecz tak jak widać na zdjęciu później, wieloletnie zaniedbanie doprowadziło do sporej plamy, myśleliśmy żeby po prostu założyć nową warstwę papy ale po wstępnych oględzinach doszliśmy do wniosku że przeciek przez który dostaje się woda pochodzi od garażu sąsiada który kurwa nie żyje od wielu lat xD, najprawdopodobniej u niego jest spore pęknięcie które dostało aż do naszego i przez nie właśnie dostaje się woda, więc pytanie do ekspertów, czy jest jakiś inny sposób na poprawienie sytuacji bez konieczności szukania rodziny gościa który wynajmował go obok i liczeniu na to że któreś z nich ma klucze?
2. Wylewka
Po załatwieniu sprawy z dachem chcemy zrobić coś na wzór wylewki, w niektórych miejscach mamy popękaną podłogę poprzez wieloletnie zaniedbanie i chcieliśmy zrobić wylewkę (1-1.5cm wysokości), garaż ma 15,5m², chcemy to zrobić po taniości jak dla obcego aby tylko wyglądało to bardziej estetycznie czy użycie samego gotowego betonu bądź, wylewki samopoziomującej a później wygładzenie wszystkiego załatwi sprawę czy to spartański pomysł?
3. Chujnia z grzybnią
Niestety przez problemy z dachem napanoszyła nam się wilgoć która w niektórych miejscach wytworzyła grzyb, czy jeśli użyjemy dmuchaw na gorące powietrze (takie jak na budowach) i nagrzejemy dach po jego naprawieniu a później potraktujemy grzyb jakiś preparatem budowlanym (o ile taki istnieje) i pomalujemy załatwi to sprawę czy do tego potrzebujemy specjalnych środków i ludzi z umiejętnościami?
4. Po remoncie
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i poradzimy sobie z wyżej wymienionymi problemami tak wstępnie chcemy urządzić nasz "crib", do stworzenia planów użyłem jakiejś amatorskiej aplikacji na telefon, dajcie znać co o tym sądzicie i czy to wszystko finansowo jakkolwiek się opłaca, budżet to około 5000zł, dla najbardziej pomocnej odpowiedzi co do zadanych pytań, krata staropromenu i pół litra spirytusu paczkomatem jako podziękowanie :) pozdro
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i poradzimy sobie z wyżej wymienionymi problemami tak wstępnie chcemy urządzić nasz "crib", do stworzenia planów użyłem jakiejś amatorskiej aplikacji na telefon, dajcie znać co o tym sądzicie i czy to wszystko finansowo jakkolwiek się opłaca, budżet to około 5000zł, dla najbardziej pomocnej odpowiedzi co do zadanych pytań, krata staropromenu i pół litra spirytusu paczkomatem jako podziękowanie :) pozdro