Nożyk nr 2
Po zrobieniu pierwszego nożyka łapy tak świerzbią do kindybała, że zacząłem robić następne.
Tym razem z zakupionej w necie stali narzędziowej.
Tym razem z zakupionej w necie stali narzędziowej.
Dlaczego wybywałem takie kształty? Bo mogę. Tu ogranicza cię tylko wyobraźnia. Co byś nie namazał mazakiem to wyjdzie. Potem tylko opier...ić z grubsza pilnikiem na szybkości...
Pilniki z allegro najtańsze tylko nie jakieś wielkości wykałaczki tylko jebitne minimum 40 cm. Po taniości bez uchwytów bo to dla słabiaków.
Potem duuużo papierologii ściernej i myk jedna rączka z drewna do kominka a druga z bambusowej deski do krojenia. Jebać biedę.
Butla z gazem, parę cegieł i olej rzepakowy z biedry. No i klej. Tu bez oszczędności. Najlepszy.
Butla z gazem, parę cegieł i olej rzepakowy z biedry. No i klej. Tu bez oszczędności. Najlepszy.
No i po mizianiu wszystkimi możliwymi papierami ściernymi tak się prezentuje jeden z nich.
Także tego...
Wypierdalam więc bo robota leży.
Wypierdalam więc bo robota leży.