Kiepscy o nadmiarze.

2
W którym odcinku prezes Kozłowski żali się Ferdkowi: „...krakowska, śląska, poznańska, podsuszana... Tyle tego narobili, i Panie Ferdku.. Po co!?”?
Ma fajną scenę, w której Gałła kręci się między ladami z kiełbasą skołowany.
0.043787956237793