K jak kajak
Siedzą dwie prostytutki na molo i nagle jednej zachciało się lać.
Przycupnęła więc na krawędzi i leje. Nagle wybuchła śmiechem.
Druga się pyta:
- Co się stało?
- A bo zaczęłam lać i nasikałam komuś do kajaka.
A ta druga popatrzyła i mówi:
- To nie kajak tylko ci się cipa w wodzie odbija.
Przycupnęła więc na krawędzi i leje. Nagle wybuchła śmiechem.
Druga się pyta:
- Co się stało?
- A bo zaczęłam lać i nasikałam komuś do kajaka.
A ta druga popatrzyła i mówi:
- To nie kajak tylko ci się cipa w wodzie odbija.