11 września - katastrofa mojej Matki i USA
30
11 wrzesień 2001 - mój Ojciec polewa Ojczystą w kieliszki wujków na moich 5 urodzinach i wszyscy wpatrzeni w telewizor z kineskopem obserwują nagrania jak samolot wypierdala dzwona w wieże. Kończę 28 lat i ta jebana zagadka 21 wieku do dziś mnie ciekawi. Jeśli któryś z szanowanych dzidowców ma czas niech przeczyta trochę bardziej skrupulatny opis zamachu na WTC http://przeczywistosc.pl/droga-podstepu-toczyc-bedziesz-wojne/