Tak było, nie zmyślam
Humor
1 m
4
Poszedłem do sklepu, bo zobaczyłem ciekawy przepis w internecie. Kupiłem następujące rzeczy: pringelsy, gąbki i rękawiczki. Wiadomo po co, będzie praca siłownika, wsuw i wysow. Podchodzę do kasy i kasjerka rzuca na moje zakupy wzrokiem i mówi:
- Jest Pan singlem.
Ja zaskoczony odpowiadam:
- Tak, skąd to Pani wie?
Kasjerka patrząc mi w oczy odpowiada krótko:
- Bo jest Pan brzydki.
- Jest Pan singlem.
Ja zaskoczony odpowiadam:
- Tak, skąd to Pani wie?
Kasjerka patrząc mi w oczy odpowiada krótko:
- Bo jest Pan brzydki.