STALKER 2 - osobista opinia
Schludnie, choć nasrane.
Grafika ładna, w końcu UE5. Mechaniki surwiwalowe jak w starej trylogii, na plus. Gunplay nie najgorszy, headshity bardzo ładnie siadają. Amunicja dosyć cenna, dużo sfor dzikich psów, z jakiegoś powodu też sporo pijawek. Historia (dopiero zacząłem, więc nie znam jej za bardzo) wydaje się ciekawa, chociaż po cichu liczyłem na rozwianie tajemnicy, co stało się ze Szramą po Czystym Niebie.
Minusy? Trochę bugów granicznych. Nic, co całkowicie psułoby rozgrywkę, ale okazjonalne babole i niespecjalna optymalizacja dają się odczuć.
Jak na razie polecam. STALKER 2 to udany spadkobierca trylogii, z sukcesem wprowadzający serię na terytorium cywilizowanego gamedevu. Czuć, że tę grę robiło poważne studio, a nie (jak w przypadku starej trylogii) kilku podekscytowanych ukroli używając Painta na Windows Bandera.
Grafika ładna, w końcu UE5. Mechaniki surwiwalowe jak w starej trylogii, na plus. Gunplay nie najgorszy, headshity bardzo ładnie siadają. Amunicja dosyć cenna, dużo sfor dzikich psów, z jakiegoś powodu też sporo pijawek. Historia (dopiero zacząłem, więc nie znam jej za bardzo) wydaje się ciekawa, chociaż po cichu liczyłem na rozwianie tajemnicy, co stało się ze Szramą po Czystym Niebie.
Minusy? Trochę bugów granicznych. Nic, co całkowicie psułoby rozgrywkę, ale okazjonalne babole i niespecjalna optymalizacja dają się odczuć.
Jak na razie polecam. STALKER 2 to udany spadkobierca trylogii, z sukcesem wprowadzający serię na terytorium cywilizowanego gamedevu. Czuć, że tę grę robiło poważne studio, a nie (jak w przypadku starej trylogii) kilku podekscytowanych ukroli używając Painta na Windows Bandera.