Mój skok na skoczni K28 w Chochołowie
Można powiedzieć że sobie jeżdzę na treningi od ponad 2 lat i jak widać są postępy. Tak trenuje skoki i jakoś idzie nawet biorę udział w lokalnych zawodach w Niemczech czy w Czechach. Kiedyś gadałem z Polo tajnerem to bardzo zadowolony że trenuje w różnych miejscowościach i jest zadowolony że amatorzy z centralnej Polski trenują. Może nigdy nie będę profesjonalistą ale warto pojechać i trochę poskakać.