Biorę po jednej kamiennej monecie i słucham państwa

26
Chętnie poznam waszą opinię

Moim zdaniem ludzie są spierdoleni do takiego stopnia, że głosując na daną partię utożsamiają się z nią  swoiście, jakby należeli do elitarnego fanclubu.
Napierdalaja na tych drugich, broniąc swoich chociaż wiedzą, że i tak są ruchani w dupę przez "wybrańców". Przymykają oko lub wręcz normalizują ich wyskokowe akcje typu "A... bo tamci i tak gorzej robili" (NoKurwaDebil.jpg)

To raczej powinno wyglądać tak, że jak oddałeś na kogoś głos to tym bardziej patrzysz mu na ręce, rozliczasz a wręcz masz prawo go kontrolować. 

Dziel i rządź...
W społeczeństwie podzielonym na pół nie walczysz o elektorat, walczysz o fanów a oni i tak chuja Ci zrobią.
0.04339599609375