Nowy wiedźmin, netflixowane
Pewnie widzieliście, że zdropił nowy zwiastun do wieśka.
Mamy w nim:
> Nieujawniony jeszcze GPU od nVidia (pewno 5090protitanium rozpierdalacz)
Mamy w nim:
> Nieujawniony jeszcze GPU od nVidia (pewno 5090protitanium rozpierdalacz)
> Gołą babę
> Tą samą gołą babę w łądnym ubranku.
> MISGENDERYZACJĘ WIEDŹMINA!
> Złych mężczyzn, wysyłających biedna bezbronną niewiastę na śmierć.
> Heroiczną feminę ratującą dziewcze w opresji
> Siepankę i Moce Sithów
> Siepankę i Moce Sithów
> Krzyk mordowanego dziewczęcia i motłoch, który dźgnął ją w serce bo nie posłuchała
> To przecież TRADYCJA
> To przecież TRADYCJA
> Marny fan-serwis w postaci nawiązania do zwiastunu trójki.
W skrócie, bohaterska femina i pierwsza wiedźmińczyni (zdaje się, że to Ciri, heh, uciekła z Nilfgaardu albo wróciła zza grobu, bo przeca opcji jest kilka) ratuje bezbronne i niewinne dziewczę przed opresją patriarchatu. Niestety, patriarchat triumfuję i zabija dziewczę za nieposłuszeństwo.
Ooooj, na fali ostatnich klap napompowanych inkluzywnością i manifestem politycznym produkcji AAA zaczynam mieć pewne wątpliwości czy to będzie po prostu gra ;)
Ooooj, na fali ostatnich klap napompowanych inkluzywnością i manifestem politycznym produkcji AAA zaczynam mieć pewne wątpliwości czy to będzie po prostu gra ;)