Odchodzenie z łez padołu
Dyskusje ogólne
1 t
31
Witam,
jestem weterynarzem już prawie rok, zajmuje się psami i kotami i jak wiadomo - oprócz głaskania szczeniaczków i kotków są jeszcze usypianie zwierząt domowych. Ostatnio mam ich dość często i dotąd nie myślałem o tym ale jak patrzyłem na te odchodzące zwierzęta zacząłem zadawać pytania: jak to jest umierać? Coś się czuje? Jak tak to co? Co się widzi w ostatnich momentach życia?
Nie chcę strzelać samobuja jeszcze się nie wypaliłem zawodowo ale jestem ciekawy Waszych opinii
Dziękuje i wypierdalam
jestem weterynarzem już prawie rok, zajmuje się psami i kotami i jak wiadomo - oprócz głaskania szczeniaczków i kotków są jeszcze usypianie zwierząt domowych. Ostatnio mam ich dość często i dotąd nie myślałem o tym ale jak patrzyłem na te odchodzące zwierzęta zacząłem zadawać pytania: jak to jest umierać? Coś się czuje? Jak tak to co? Co się widzi w ostatnich momentach życia?
Nie chcę strzelać samobuja jeszcze się nie wypaliłem zawodowo ale jestem ciekawy Waszych opinii
Dziękuje i wypierdalam