Przeciwobracanie wsteczne
Technologia
3 d
32
Nie ma nic bardziej fascynującego w pracy rozruchowca jak ustawianie rollback'a/przeciwobracania wstecznego na dźwigu szpitalnym 1600kg i wyżej. Dlaczego ten rollback występuje?
Zanim dźwig osobowy/towarowy zostanie zarejestrowany przez Urząd Dozoru Technicznego przechodzi badanie typu, a wykonuje je jednostka certyfikująca. Zazwyczaj na początku badania do kabiny wkłada się 50% masy nominalnego udźwigu, w omawianym przypadku będzie to 800kg. Niektórzy mają gotowe i zważone ciężary do tego badania, ale używa się ich tylko wtedy kiedy nie masz nic na miejscu. Zwykle używa się worków z cementem/tynkiem, bloczków lub inną policzalną masę, to co znajduje się zwykle na budowie.
Zanim dźwig osobowy/towarowy zostanie zarejestrowany przez Urząd Dozoru Technicznego przechodzi badanie typu, a wykonuje je jednostka certyfikująca. Zazwyczaj na początku badania do kabiny wkłada się 50% masy nominalnego udźwigu, w omawianym przypadku będzie to 800kg. Niektórzy mają gotowe i zważone ciężary do tego badania, ale używa się ich tylko wtedy kiedy nie masz nic na miejscu. Zwykle używa się worków z cementem/tynkiem, bloczków lub inną policzalną masę, to co znajduje się zwykle na budowie.
Gdy kabina jest załadowana inspektor rozpoczyna badanie balansu energetycznego. Polega to na zapięciu miernika cęgowego na jedną z faz. W trakcie gdy kabina porusza się w górę lub w dół podlicza się wartości które występują w momencie spotkania się kół ramy przeciwwagi i kabiny. Jeżeli amperaż jest zbyt wysoki przy jeździe kabiny w górę, oznacza to że na przeciwwadzie znajduje się za mało balastu i trzeba go dorzucić. Wchodzisz poprostu na dach kabiny z klocem i powtażasz badanie. Odwrotnością wyniku jest ściąganie balastu z przeciwwagi. Robisz tak do puki inspektor nie stwierdzi że taki balans uzyskał. Warto również dodać że omawiany przykład ma przełożenie 2:1.
Gdy mamy balans, następnie badane jest działanie przy 100% masy nominalnej (1600kg) aby zakończyć wszystko na warunkach które nigdy nie wystąpią czyli 125% masy (2000kg). Badane są obwody bezpieczeństwa i chwytacze oraz wszystkie przyciski STOP.
Oczywiście strasznie upraszczam całą opowieść i nie o badaniu typu czy procesie konstrukcji ma być dzida, ale o przeciwobracaniu wstecznym.
Ok, mamy dźwig zarejestrowany, naklejka UDT jest, decyzja pisemna jest. Można jeździć. W dzisiejszych czasach większość dźwigów pracuje w oparciu o falowniki i rozbudowany system sterowania. Kiedyś były to proste układy przekaźnikowo- stycznikowe i układ trójkąt/gwiazda jako siła napędowa wciągarek. Z racji posiadanych enkoderów i magnetycznych przekaźników mono/bistabilnych kabina praktycznie sama się odnajduje w szybie. Należy ją tylko kalibrować. Zbliżamy się zatem do meritum omawianej dzidy.
Istotnym w Urządzeniach Transportu Bliskiego jest komfort podróżowania. Chyba nikomu by się nie podobało jakby winda za kilkaset tysięcy zł szarpała i rzucała przy starcie i zatrzymaniu. O głosnym działaniu hamulca nie wspomnę.
Ok, mamy dźwig zarejestrowany, naklejka UDT jest, decyzja pisemna jest. Można jeździć. W dzisiejszych czasach większość dźwigów pracuje w oparciu o falowniki i rozbudowany system sterowania. Kiedyś były to proste układy przekaźnikowo- stycznikowe i układ trójkąt/gwiazda jako siła napędowa wciągarek. Z racji posiadanych enkoderów i magnetycznych przekaźników mono/bistabilnych kabina praktycznie sama się odnajduje w szybie. Należy ją tylko kalibrować. Zbliżamy się zatem do meritum omawianej dzidy.
Istotnym w Urządzeniach Transportu Bliskiego jest komfort podróżowania. Chyba nikomu by się nie podobało jakby winda za kilkaset tysięcy zł szarpała i rzucała przy starcie i zatrzymaniu. O głosnym działaniu hamulca nie wspomnę.
Wciągarka dzięki falownikowi utrzymuje równowagę pomiędzy przeciwwagą i pustą kabiną. Liny też pracują. Wyobraźmy sobie że ruszamy do góry i podbija nam kabinę. Tak dzidki, przeciwwaga pociągnęła kabinę i nie jest to komfortowe. Zaczynamy wtedy grzebać w parametrach pracy wciągarki, aby dać jej większego powera do pracy i delikatnego ruszania z przystanku bez efektu rollback'a.
Czemu rollback się pojawia? Czynników jest wiele, ale najbardziej popularny jest efekt sezonowania betonu. Kiedyś stosowano żeliwne obciążniki, ale że wszystko dziś jest made in china to robi się to z błota z dodatkiem cementu bo tanio. Jakieś opiłki, jeden pręt zbrojeniowy by się nie złamało, na paletę i nara. Tak naprawdę żeby obciążnik miał masę taką jaką ma deklarowaną to musiałby po bożemu sezonować 90 dni w hali, a że to nieopłacalne robić hale, to te palety jak płytki z Opoczna stoją na zewnątrz. Dopiero gdy w suchym i przewiewnym szybie windowym warunki powodują odparowanie wody, dźwig zaczyna wariować i pracować inaczej niż był wysterowany na badanie typu o którym mówiłem na początku.
Bywa również i tak że badanie typu wykazało balans powiedzmy na 20 klockach o masie 38kg, ale dopiero jak zdejmiemy jeden, dwa klocki z przeciwwagi i ustawimy je na dachu kabiny równowaga jest przywrócona.
Bywa również i tak że badanie typu wykazało balans powiedzmy na 20 klockach o masie 38kg, ale dopiero jak zdejmiemy jeden, dwa klocki z przeciwwagi i ustawimy je na dachu kabiny równowaga jest przywrócona.
Najprostszym sposobem na znalezienie złotego środka pomiędzy prądami i taktowaniem hamulca jest po prostu siadanie na dachu kabiny, zamknięcie ryja i jeżdżenie góra dół nasłuchując pracy wciągarki i hamulca. Dupą odbierasz wibracje związane z ciernością, czy może prowadnice nie są za suche co też ma wpływ na pracę.
Z każdym urządzeniem mechanicznym wiążą się naprężenia, temperatury itp., tak samo jest z windami. Wpływ ma również osiadanie budynku co w dzisiejszych czasach jest normalne jak się stawia blok w rok. Prowadnice się naprężają, robi się banan i zamiast miłej podróży między piętrami tworzy się rollercoaster.
Temat wziąłem z dupy, a i tak opowiedziałem o wiele więcej niż powinienem, jednak zrozumienie zagadnienia tego wymagało.
Z każdym urządzeniem mechanicznym wiążą się naprężenia, temperatury itp., tak samo jest z windami. Wpływ ma również osiadanie budynku co w dzisiejszych czasach jest normalne jak się stawia blok w rok. Prowadnice się naprężają, robi się banan i zamiast miłej podróży między piętrami tworzy się rollercoaster.
Temat wziąłem z dupy, a i tak opowiedziałem o wiele więcej niż powinienem, jednak zrozumienie zagadnienia tego wymagało.
Chciałbym Wam Dzidki życzyć bezpiecznego i bezawaryjnego 2025 roku. Niech pomysły na dzidy będą równie owocne jak w 2024 czyli takie na 30%, a teraz zgodnie z tradycją WYPIERDALAM!