Dzień dobry czy też dobry wieczór w zależności kto kiedy to czyta
Przychodzę do was z takim dość niespotykanym na tym portalu pytaniem. 
Otóż chce zrobić chrześniakowi prezent w postaci nowego komputera, ale że znam się na tym jak żyd na uczciwości to rodzi się problem. Co kupić aby nie dać się wydymać?
Budżet to tak między 2800-3300 (kocham gówniarza ale bez przesady) 
Chodzi o sam pc bo peryferie to już jakoś dam radę ogarnąć
Mogą być podane same podzespoły do samodzielnego złożenia (może nawet da to więcej radości jak się razem pomeczymy ze składaniem)
No i tutaj pytanie czy bylibyście skłonni pomóc głupszemu od siebie w tej trudnej sytuacji? Czy dziadowa brać nie zawiedzie? Proszę pomóżcie