Mój przyjaciel Ponton
Bądź mną
Anon lvl 16
Trochę przegryw, ale tak... w 70%
masz pryszcze, rodziców, komputer i poszedłeś do niezłego liceum
nie masz dziewczyny, znajomych, IQ, wyglądu i przyszłości
noichujXd.pkobp
A... zapomniałem- mam przyjaciela
nazywa się Ponton.
Pewnego dnia wracasz ze szkoły, otwierasz drzwi a tam Twoja matka (Grażyna w chuj) płacze "OJCIEC NIE ŻYJE! ANON KURWA! ZNALAZŁAM GO RANO W KIBLU... WSZEDZIE PEŁNO KRWI! NIE CHCIAŁAM NA TO PATRZEĆ, WIĘC NIE WIEM CO SIĘ STAŁO, ALE POLICJA ORZEKŁA NIEUMYŚLNE SAMOBÓJSTWO"
w Twoim pokoju leży kamera... dajesz sobie rękę uciąć, że rano jej tu nie było... a może była?
dziwnie się czujesz... w sumie nie lubiłeś ojca, bo zawsze bił cię po alkoholu
a że był alkoholikiem zdarzało się to codziennie od 9 lat
dlatego gówno cię obchodzi ta strata- idziesz grać w Wota bo chcesz kupić czołg na VII tierze XD
następnego dnia mówisz o wszystkim Pontonowi
ten na to "TY TO JA PRZYJDĘ DO CIEBIE I POSIEDZĘ Z TOBĄ PO SZKOLE ŻEBY CI PRZYKRO NIE BYŁO"
w sumie spoko, jak chce to niech wbija, nigdy nie miałeś żadnego gościa w domu
po tygodniu jest pogrzeb ojca...pod kościołem stoi czarny Fiat 125p w kombi...
matka Grażyna drze mordę na pół wsi "MIAŁ BYĆ KURWA MERCEDES A NIE JAKIEŚ GÓWNO!"
"PANI KOCHANA.. POPSUŁ SIĘ TO CO MIELIM ZROBIĆ... TYLKO TAKI BYŁ NA ZAKŁADZIE... DLA TRUPA TO ŻADNA RÓŻNICA"
łapie Cię wewnętrzny kek
zjeżdżają się goście... zaszczyca was nawet lokalny menel "Heniuś" z którym ojciec miał świetny kontakt przez alko
matka poprosiła Cię, żeby w czasie mszy powiedzieć z ołtarza żałobny wiersz z jakiegoś chujowego filmu
świetnypomysłkurwa.pge
"Nie potrzeba już gwiazd, zgaście wszystkie, do końca;
Zdejmijcie z nieba księżyc i rozmontujcie słońce; Wylejcie wodę z morza, odbierzcie drzewom cień.
Teraz już nigdy na nic nie przydadzą się"
"ŁOOOO KURWA JAKI POEMAT"- słychać z tyłu kościoła... wszyscy się odwracają
to Heniuś się wruszył...
cojaturobię.wwa
na pogrzebie oczywiście jest Ponton
nie wiem czy wspominałem, ale od śmierci ojca Ponton jest ze mną zawsze i wszędzie
jesteś z nim tak blisko, że nawet jak jest chory, to bierzesz go do siebie do domu i się nim opiekujesz
opisana wyżej sytuacja właśnie ma miejsce
wracasz ze szkoły
w swoim łóżku nakrywasz Pontona i matkę w czasie robienia arabskich gogli
japierdole.cba
wychodzisz z pokoju, zaraz potem matka a na końcu Ponton
"CO TO KURWA MA ZNACZYĆ... MYŚLAŁEM, ŻE JESTEŚ MOIM PRZYJACIELEM, A TY Mi MATKĘ RUCHASZ?"
"O NIE ANON! DOSYĆ TEGO! MASZ MIESIĘCZNY SZLABAN NA KOMPUTER"
wtf!?.cwks
jak się później okazuje Ponton i Grażyna mają romans od 2 miesięcy, a za rok jest termin ich ślubu
tak... Ponton już uważa się za Twojego ojczyma... Twój kurwa przyjaciel
mija rok... po ślubie wszystko się zmienia
Ponton okazał się być chujem... raz na jakiś czas jebnie matkę kablem od żelazka
opierdala Cię za oceny (choć sam ma kurwa gorsze... no ale to mój ojczym! XD)
ostatnio jak wychodziliście do szkoły jebany powiedział "SYNKU ZRÓB MI KAWĘ" XD
ale jebać go... znajdujesz w szkole Karynkę - 11/10, zakochujesz się!
ona w Tobie nie XD ale to tylko kwestia czasu
po 3 miesiącach Twoja matka Grażyna zasłabła w autobusie- tak... ma raka mózgu
po kolejnych 5 miesiącach pod kościołem stoi czarny Fiat 125p w kombi z trumną w środku
wracacie z cmentarza
"ZOSTALIŚMY SAMI... ANON... MÓJ SYNU!"
"PONTON KURWA! SPIERDALAJ! NIE JESTEŚ JUŻ MOIM OJCZYMEM! GRAŻYNA NIE ŻYJE I NIE ODZYWAJ SIĘ WIĘCEJ DO MNIE"
"SYNKU... WIEM JAKA TO DLA CIEBIE CIĘŻKA CHWILA, ALE CHCĘ CIĘ POCIESZYĆ! ZNALAZŁEM DLA CIEBIE MATKĘ"
nagle zza rogu wychodzi Karynka która rzuca się Pontonowi na szyję krzycząć "KOCHANIE! JUŻ MARTWIŁAM SIĘ, ŻE COŚ WAM SIĘ STAŁO"
odwraca się i mówi do ciebie "ANONKU... TERAZ TO JA BĘDĘ TWOJĄ MATKĄ! MAM NADZIEJĘ, ŻE KIEDYŚ POKOCHASZ MNIE JAK GRAŻYNKĘ"
napłynęły Ci łzy do oczu...
życietysuko.jpg
wracasz do domu
postanawiasz popełnić samobójstwo, puszczasz" Krywań- Krywaniu Krywaniu" na jutubie
chcesz nagrać ostatnie słowa do Pontona i Karynki
przez przypadek zamiast REC naciskasz PLAY
widzisz ojca, który nago po pijaku wpycha sobie słoik po majonezie w dupę... widzisz jak cierpi
postanawiasz nie popełniać samobójstwa...
na cześć filmiku który uratował Ci życie- nadajesz mu nazwę łanmenłandżar
Anon lvl 16
Trochę przegryw, ale tak... w 70%
masz pryszcze, rodziców, komputer i poszedłeś do niezłego liceum
nie masz dziewczyny, znajomych, IQ, wyglądu i przyszłości
noichujXd.pkobp
A... zapomniałem- mam przyjaciela
nazywa się Ponton.
Pewnego dnia wracasz ze szkoły, otwierasz drzwi a tam Twoja matka (Grażyna w chuj) płacze "OJCIEC NIE ŻYJE! ANON KURWA! ZNALAZŁAM GO RANO W KIBLU... WSZEDZIE PEŁNO KRWI! NIE CHCIAŁAM NA TO PATRZEĆ, WIĘC NIE WIEM CO SIĘ STAŁO, ALE POLICJA ORZEKŁA NIEUMYŚLNE SAMOBÓJSTWO"
w Twoim pokoju leży kamera... dajesz sobie rękę uciąć, że rano jej tu nie było... a może była?
dziwnie się czujesz... w sumie nie lubiłeś ojca, bo zawsze bił cię po alkoholu
a że był alkoholikiem zdarzało się to codziennie od 9 lat
dlatego gówno cię obchodzi ta strata- idziesz grać w Wota bo chcesz kupić czołg na VII tierze XD
następnego dnia mówisz o wszystkim Pontonowi
ten na to "TY TO JA PRZYJDĘ DO CIEBIE I POSIEDZĘ Z TOBĄ PO SZKOLE ŻEBY CI PRZYKRO NIE BYŁO"
w sumie spoko, jak chce to niech wbija, nigdy nie miałeś żadnego gościa w domu
po tygodniu jest pogrzeb ojca...pod kościołem stoi czarny Fiat 125p w kombi...
matka Grażyna drze mordę na pół wsi "MIAŁ BYĆ KURWA MERCEDES A NIE JAKIEŚ GÓWNO!"
"PANI KOCHANA.. POPSUŁ SIĘ TO CO MIELIM ZROBIĆ... TYLKO TAKI BYŁ NA ZAKŁADZIE... DLA TRUPA TO ŻADNA RÓŻNICA"
łapie Cię wewnętrzny kek
zjeżdżają się goście... zaszczyca was nawet lokalny menel "Heniuś" z którym ojciec miał świetny kontakt przez alko
matka poprosiła Cię, żeby w czasie mszy powiedzieć z ołtarza żałobny wiersz z jakiegoś chujowego filmu
świetnypomysłkurwa.pge
"Nie potrzeba już gwiazd, zgaście wszystkie, do końca;
Zdejmijcie z nieba księżyc i rozmontujcie słońce; Wylejcie wodę z morza, odbierzcie drzewom cień.
Teraz już nigdy na nic nie przydadzą się"
"ŁOOOO KURWA JAKI POEMAT"- słychać z tyłu kościoła... wszyscy się odwracają
to Heniuś się wruszył...
cojaturobię.wwa
na pogrzebie oczywiście jest Ponton
nie wiem czy wspominałem, ale od śmierci ojca Ponton jest ze mną zawsze i wszędzie
jesteś z nim tak blisko, że nawet jak jest chory, to bierzesz go do siebie do domu i się nim opiekujesz
opisana wyżej sytuacja właśnie ma miejsce
wracasz ze szkoły
w swoim łóżku nakrywasz Pontona i matkę w czasie robienia arabskich gogli
japierdole.cba
wychodzisz z pokoju, zaraz potem matka a na końcu Ponton
"CO TO KURWA MA ZNACZYĆ... MYŚLAŁEM, ŻE JESTEŚ MOIM PRZYJACIELEM, A TY Mi MATKĘ RUCHASZ?"
"O NIE ANON! DOSYĆ TEGO! MASZ MIESIĘCZNY SZLABAN NA KOMPUTER"
wtf!?.cwks
jak się później okazuje Ponton i Grażyna mają romans od 2 miesięcy, a za rok jest termin ich ślubu
tak... Ponton już uważa się za Twojego ojczyma... Twój kurwa przyjaciel
mija rok... po ślubie wszystko się zmienia
Ponton okazał się być chujem... raz na jakiś czas jebnie matkę kablem od żelazka
opierdala Cię za oceny (choć sam ma kurwa gorsze... no ale to mój ojczym! XD)
ostatnio jak wychodziliście do szkoły jebany powiedział "SYNKU ZRÓB MI KAWĘ" XD
ale jebać go... znajdujesz w szkole Karynkę - 11/10, zakochujesz się!
ona w Tobie nie XD ale to tylko kwestia czasu
po 3 miesiącach Twoja matka Grażyna zasłabła w autobusie- tak... ma raka mózgu
po kolejnych 5 miesiącach pod kościołem stoi czarny Fiat 125p w kombi z trumną w środku
wracacie z cmentarza
"ZOSTALIŚMY SAMI... ANON... MÓJ SYNU!"
"PONTON KURWA! SPIERDALAJ! NIE JESTEŚ JUŻ MOIM OJCZYMEM! GRAŻYNA NIE ŻYJE I NIE ODZYWAJ SIĘ WIĘCEJ DO MNIE"
"SYNKU... WIEM JAKA TO DLA CIEBIE CIĘŻKA CHWILA, ALE CHCĘ CIĘ POCIESZYĆ! ZNALAZŁEM DLA CIEBIE MATKĘ"
nagle zza rogu wychodzi Karynka która rzuca się Pontonowi na szyję krzycząć "KOCHANIE! JUŻ MARTWIŁAM SIĘ, ŻE COŚ WAM SIĘ STAŁO"
odwraca się i mówi do ciebie "ANONKU... TERAZ TO JA BĘDĘ TWOJĄ MATKĄ! MAM NADZIEJĘ, ŻE KIEDYŚ POKOCHASZ MNIE JAK GRAŻYNKĘ"
napłynęły Ci łzy do oczu...
życietysuko.jpg
wracasz do domu
postanawiasz popełnić samobójstwo, puszczasz" Krywań- Krywaniu Krywaniu" na jutubie
chcesz nagrać ostatnie słowa do Pontona i Karynki
przez przypadek zamiast REC naciskasz PLAY
widzisz ojca, który nago po pijaku wpycha sobie słoik po majonezie w dupę... widzisz jak cierpi
postanawiasz nie popełniać samobójstwa...
na cześć filmiku który uratował Ci życie- nadajesz mu nazwę łanmenłandżar